Trudne kwalifikacje Hondy
Kwalifikacji do Grand Prix Wielkiej Brytanii zespół Honda Racing F1 nie może zaliczyć do szczególnie udanych, gdyż kierowcy ekipy, Rubens Barrichello i Jenson Button nie zdołali przejść nawet pierwszej części sesji."To pech, że nie byliśmy w stanie przejść dalej w dzisiejszych kwalifikacjach, a obawiam się, że to odzwierciedla prawdziwy potencjał samochodu na suchym. Gdy zaczęło padać myślałem, że jesteśmy w piętnastce, ale niestety padało w sekcji, w której byłem, a inni zdołali poprawić się na pozostałej części okrążenia i spadłem na 16 miejsce. Nie byłem w stanie poprawić sie na moim ostatnim kółku pod koniec sesji, gdyż miałem zbyt wielką podsterowność, a opony ziarniały na wilgotnej nawierzchni. Oczekujemy mokrych warunków na jutrzejszy wyścig, co powinno sprawić, że będzie ekscytujący i otworzyć szansę na wynik, jeśli nie będziemy mieli kłopotów."
Jenson Button:
"To były rozczarowujące kwalifikacje do mojego domowego Grand Prix. Przelotny deszcz pojawił się w złym momencie, gdyż moje ostatnie okrążenie na suchym torze poszło źle ze względu na inne samochody na Becketts, co ustawiło mnie na 18 miejscu gdy zaczęło padać. Musiałem wyjechać przed końcem sesji by poprawić się niezależnie od warunków. Niestety nie zdołałem właściwie rozgrzać opon w przez pierwszy sektor, który jest zawsze trudny, a tor był ciągle śliski. Zdołałem się troszkę poprawić i przeskoczyć Rosberga awansując na 17 pozycję, ale nie przedostałem się do Q2. To rozczarowujące, ale wiemy że samochód nie jest zbyt konkurencyjny na suchym. To będzie trudny wyścig, ale możemy poprawiać się w czasie wyścigu, szczególnie jeśli będziemy mieli oczekiwane mokre warunki.
Steve Clark, szef inżynierii:
"Samochód spisywał się tak jak oczekiwaliśmy dzisiejszego ranka, zarówno na mokrym jak i na suchym, będąc tuż za czołową dziesiątką. Kwalifikacje rozpoczęły się od małego popłochu, gdyż przewidywano deszcz i wszyscy ruszyli by osiągnąć czas na suchym torze. W tej walce znaleźliśmy się w strefie spadkowej i nadszedł deszcz. Mieliśmy szczęście, że przeschło na czas, by pojechać jeszcze jedno kółko, ale poprawa była niewystarczająca, by przejść do Q2. Kierowcy nie mieli perfekcyjnego okrążenia czy balansu, ale tak naprawdę, nawet gdybyśmy przeszli do Q2, nie wierzę abyśmy mieli tempo by bardziej się poprawić w tych warunkach."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz