FIA nie zmieni testów dot. elastyczności przednich skrzydeł na sezon 2025
Nikolas Tombazis z ramienia FIA dał jasno do zrozumienia, że nie będzie zmian na polu testów obciążeniowych przednich skrzydeł na kolejny sezon. Grecki inżynier podkreślił zadowolenie Federacji z analiz, jakich dokonano w 2024 roku.Elastyczność skrzydeł jak zawsze była przedmiotem rozgorzałych dyskusji na przestrzeni sezonu 2024. Co istotne, dotyczyły one nie tylko tylnego elementu - do czego głównie doprowadził McLaren - lecz także przedniego. Po wejściu w europejską część zmagań odpowiednie zapytania na tym froncie do FIA kierował m.in. Red Bull czy Ferrari.
Chociaż Federacja nie zdiagnozowała żadnego uchybienia, wprowadziła dyrektywę techniczną TD034G, która wymagała zamontowania specjalnych urządzeń monitorujących, począwszy od treningów w Belgii. Dzięki temu chciała zebrać potrzebne dane pod kątem zastosowania pewnych modyfikacjach w testach obciążeniowych na kolejne lata.
O ile bardzo możliwe są one w przypadku sezonu 2026, o tyle już wiadomo, że nie zostaną wprowadzone na przyszłoroczną kampanię. W wywiadzie dla serwisu Motorsport potwierdził to Nikolas Tombazis:
"Jesteśmy dość zadowoleni z tego, co zobaczyliśmy, ale tu nie chodzi tylko tę kwestię. Chodzi też o to, czy da się przeprowadzić sensowny test. Różnica między przednim skrzydłem a innymi częściami bolidu polega na tym, że jego obciążenie jest zdecydowanie bardziej zmienia się w różnych autach w danym miejscu", powiedział szef F1 z ramienia FIA.
"W związku z tym większość testów dotyczy obciążenia w danym kierunku, danej pozycji wykorzystania i wielkości, która nie może powodować deformacji. Najlepsze testy obrazują w jak największym stopniu to, co dzieje się w rzeczywistości i w przypadku skrzydła poprzedniej generacji były dość trafione, ale obecne różnice w bolidach znacząco by to utrudniły."
Tombazis zaznaczył, że od 2022 roku FIA nie wprowadził żadnych modyfikacji w próbach elastyczności przedniego skrzydła:
"Oczywiście pojawiło się sporo zamieszania latem i wczesną jesienią. Jednakże już w 2022 roku daliśmy do zrozumienia zespołom, że nie planujemy wprowadzać kolejnych testów przedniego skrzydła i tego się trzymamy."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz