Hamilton prowadzi "konkretne rozmowy" z KTM w MotoGP
Dyrektor ds. sportów motorowych marki KTM, Pit Beirer, twierdzi, że jego firma prowadzi zaawansowane rozmowy z siedmiokrotnym mistrzem świata F1 Lewisem Hamiltonem na temat ewentualnego wsparcia inwestorskiego dla projektu MotoGP.Austriacka marka, która w najwyższej serii motocyklowej na świecie jest reprezentowana przez dwa zespoły- fabryczną ekipę KTM oraz mocnego partnera pod postacią ekipy Tech3, jest również mocno zaangażowana w Moto2 oraz Moto3, ale jej przyszłość stanęła ostatnio pod dużym znakiem zapytania w związku z kryzysem finansowym, który postawił ją pod murem.
Zobowiązania KTM sięgają obecnie 3 miliardów euro, a sama firma przechodzi przez proces układowy zgodnie z austriackim prawem i obecnie jest niewypłacalna.
Jednym ze środków, które miałyby ograniczyć koszty działalności KTM ma być wycofanie się z MotoGP.
Jak dowiedział się serwis The Race, głównodowodzący programem sportów motorowych KTM są jednak przekonani, że ich zespół nie będzie miał problemu ze startami w sezonie 2025, a nawet 2026. Kłopoty mogą za to pojawić się w 2027 roku kiedy to w MotoGP pojawią się nowe przepisy techniczne, które będą wymagały nakładów na badania i rozwój nowej technologii, w tym nowych jednostek napędowych o pojemności 850 centymetrów sześciennych.
W rozmowie ze Speedweekem, czyli niemieckim magazynem, którego właścicielem jest sponsor KTM, i dobrze znany w F1, Red Bull, Beirer stwierdził, że jego zespół jest obecnie otwarty na zewnętrzne finansowanie programu MotoGP.
Wśród potencjalnych ratowników KTM w MotoGP przede wszystkim wymienni są dotychczasowi duzi partnerzy, w tym Red Bull oraz indyjski producent Bajaj Auto. Beirer zdradził jednak, że w tle pojawia się szersze grono inwestorów, których przyciąga wizja przejęcia MotoGP przez Liberty Media. Mimo iż sensacyjną transakcję ogłoszono w kwietniu br., ostatnio napotkała ona nowe problemy i nie jest do końca pewne, czy Komisja Europejska ostatecznie da zielone światło na takich ruch ze strony Amerykanów.
Decyzja w tej sprawie ma zapaść do 14 maja 2025 roku, ale CEO MotoGP. Carmelo Ezpeleta, z firmy Dorna, nie ukrywa iż "oczekuje zgody na przejęcie" serii.
Bez względu na kwestie prawne dotyczące transakcji między Liberty Media i właścicielami praw do MotoGP, oczywistym kandydatem do zaangażowania się w projekt KTM w motocyklowych mistrzostwach świata jest nie kto inny, jak Lewis Hamilton.
Brytyjczyk ma spory zasób środków zgromadzony przez lata startów na najwyższym poziomie w F1 i nie od dzisiaj interesuje się wyścigami motocyklowymi. Wcześniej w tym roku pojawiły się spekulacje, że ten jest zainteresowany przejęciem ekipy Gresini, czyli satelickiego zespołu Ducati.
Beirer zdradził Speedweekowi, że między KTM a obozem Lewisa Hamiltona doszło do "bardzo interesujących rozmów", a jego zainteresowanie w MotoGP "nie stanowi żadnego sekretu".
"Prowadzimy tutaj konkretne rozmowy" dodawał odnosząc się do negocjacji z Hamiltonem, zwracając uwagę, że wieloletnie partnerstwo Hamiltona z firmą Monster, które miało zakończyć się już w 2023 roku, nie stanowi problemu dla Red Bulla.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz