FIA i Pirelli podjęły działania, aby uniknąć zeszłorocznych problemów z ogumieniem
Po zeszłorocznych problemach z tarkami na torze w Katarze, FIA oraz producent ogumienia F1, firma Pirelli, podjęły działania, aby tegoroczna runda przebiegła znacznie sprawniej.Już po pierwszych sesjach testowych na torze Lusail w zeszłym roku Pirelli odkryło na swoich opon mikroskopijne pęknięcia, który były spowodowane przez "piramidowe" krawężniki, które często spotykane są również na innych torach.
Tarki w Katarze zostały jednak podniesione o 50 mm, co sprawiło, że na opony działały znacznie większe siły, gdy te z nich spadały lub bolidy z powrotem na nie najeżdżały, a wszystko zostało spotęgowane przez szybką charakterystykę katarskiego obiektu.
Szef Pirelli ds. F1 i wyścigów samochodowych, Mario Isola, w zeszłym roku tak tłumaczył zaistniały problem: "Nie chodzi tylko o geometrię krawężników, gdyż podobne są używane na wielu innych torach. Chodzi o czas i prędkość jaką mają na tarkach i to jest kluczowe."
"Tutaj wszyscy kierowcy spędzają dużo czasu mając duże prędkości na krawężnikach, co prowadzi do uszkodzenia konstrukcji opony."
FIA wraz z producentem opon mając w pamięci wydarzenia z toru Silverstone, gdzie tarki seryjnie doprowadzały do rozrywania ogumienia, podjęła interwencję, nakazującą zawodnikom korzystanie z opon na dystansie maksymalnie wynoszącym 18 okrążeń, co automatycznie sprawiło, że wyścig odbył się na trzy zmiany opon.
FIA i firma Pirelli chcąc uniknąć kolejnej wpadki podjęły środki zaradcze, które sprowadzają się do fizycznych zmian na torze, jak i symulacji wytrzymałości ogumienia.
Największą zmianą będzie oszlifowanie "piramidowych" ostrych krawędzi na siedmiu z 16 zakrętów znajdujących się na torze. Chodzi o pierwsze dwa zakręty, zakręty 4 i 10 oraz 12,13 i 14. To właśnie tam odnotowano w zeszłym roku największe siły działające na ogumienie.
Przed tegoroczną rundą mistrzostw świata WEC na torze w Katarze FIA informowała: "Krawężniki typu 'Misano' na torze Lusail International Circuit są takie same, jak te stosowane na wielu innych torach na całym świecie, które są homologowane zarówno przez FIA, jak i FIM."
"Uzgodniono z torem, aby zeszlifować ostre szczyty i krawędzie końcowe krawężników typu 'Misano' na kilku zakrętach, aby zmniejszyć ryzyko uszkodzenia ścian bocznych opon, gdy samochód wyjedzie poza tor i wróci z kierunku strefy wyjazdowej."
"Modyfikacja została przeprowadzona w porozumieniu z Formułą 1, a Pirelli również zostało o tym poinformowane."
Aby jeszcze bardziej zniechęcić kierowców do szerokich wyjazdów FIA postanowiła zainstalować w kluczowych miejscach kilka pasów żwiru, znajdujących się tuż za krawężnikami.
Firma Pirelli z kolei ze swojej strony przeprowadziła serię eksperymentów na swoim stanowisku testowym w Mediolanie, aby lepiej zrozumieć siły działające w takich warunkach na ogumienie. Było to możliwe dzięki dostarczeniu przez FIA próbki nowej tarki. Część danych Pirelli udało się również zebrać dzięki testom poprzednich generacji bolidów, jakie część ekip w ostatnich tygodniach przeprowadziła w Katarze.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz