2024-06-28 GP Austrii - Sprint kwalifikacyjny 16:30
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | |
---|---|---|---|---|
1 | M.Verstappen | Red Bull | 1:04.686 | |
2 | L.Norris | McLaren | 1:04.779 | |
3 | O.Piastri | McLaren | 1:04.987 | |
4 | G.Russell | Mercedes | 1:05.054 | |
5 | C.Sainz | Ferrari | 1:05.126 | |
6 | L.Hamilton | Mercedes | 1:05.270 | |
7 | S.Perez | Red Bull | 1:06.008 | |
8 | E.Ocon | Alpine | 1:06.101 | |
9 | P.Gasly | Alpine | 1:06.624 | |
10 | C.Leclerc | Ferrari | -:--.--- | |
11 | K.Magnussen | Haas | 1:05.806 | |
12 | L.Stroll | Aston Martin | 1:05.847 | |
13 | F.Alonso | Aston Martin | 1:05.878 | |
14 | Y.Tsunoda | Visa RB | 1:05.960 | |
15 | L.Sargeant | Williams | -:--.--- | |
16 | D.Ricciardo | Visa RB | 1:06.581 | |
17 | N.Hulkenberg | Haas | 1:06.583 | |
18 | V.Bottas | Stake Sauber | 1:06.725 | |
19 | A.Albon | Williams | 1:06.754 | |
20 | G.Zhou | Stake Sauber | 1:07.197 |
Verstappen minimalnie pokonał Norrisa w sprincie kwalifikacyjnym
Kierowca Red Bulla ponownie o włos pokonał Lando Norrisa. Tym razem Holender okazał się najszybszy w sprincie kwalifikacyjnym na domowym torze swojego zespołu. Czołową trójkę uzupełnił Oscar Piastri.Z racji kolejnego goszczenia przez Austrię sprinterskiego weekendu raptem po 60 minutach treningu kierowcy musieli przystąpić już do szybkiej czasówki. Ta została rozegrana w warunkach bardzo podobnych do wcześniejszej sesji. Temperatura nawierzchni wynosiła 44 stopnie Celsjusza, zaś powietrza 27.
SQ1: problemy Hamiltona, przygoda Tsunody w 3. sektorze
Stawka dość długo zwlekała z wyjazdami na pośrednich oponach. Dopiero po trzech minutach od zapalenia się zielonego świata na tor wyruszyli kierowcy Mercedesa, a za nimi uczyniła to reszta zawodników. Lewis Hamilton już na swoim premierowym kółku pomiarowym popisał się efektownym wyjściem z opresji w zakręcie nr 1, a na kolejnym w środkowym sektorze.
Hamilton into the gravel 😮
— Formula 1 (@F1) June 28, 2024
He's running out of time to set a time in SQ1#F1Sprint #AustrianGP pic.twitter.com/0EFDG57cXy
Na czoło wysunął się zatem George Russell, który niedługo cieszył się tym osiągnięciem. Minimalnie lepszy od niego okazał się Max Verstappen. Niewiele do tej dwójki stracił też Carlos Sainz. W pierwszych przejazdach dobry wynik wykręcił też Lance Stroll, który znalazł się na 5. pozycji.
Końcowe próby były szczególnie istotne dla Hamiltona, którego pierwsze okrążenie zostało anulowane z powodu złamania limitów toru. Nie spotkało to naturalnie jedynie Brytyjczyka. Aż dwa czasy skasowano Valtteriemu Bottasowi i jeden Zhou Guanyu. O ile zawodnikowi Mercedesa udało się awansować do SQ2, o tyle ta sztuka nie udała się fińsko-chińskiemu duetowi.
Przepustki nie uzyskali również Alex Albon, Nico Hulkenberg i Daniel Ricciardo. Udało to się natomiast Yukiemu Tsunodzie, który wywołał żółtą flagę swoim obrotem w 3. sektorze. Należy także podkreślić awans Logan Sargeanta.
SQ2: Verstappen znowu najszybszy, Alpine z podwójnym awansem
Drugi segment rozpoczął się od mocnego uderzenia ze strony Verstappena, a najbliżej jego wyniku byli Russell i Oscar Piastri. Co ciekawe, szybkie okrążenia na początku tego fragmentu wykonali jedynie reprezentanci czterech czołowych ekip. Reszta zrobiła je dopiero w samej końcówce, a najlepiej wyszło na tym Alpine, które dwoma kierowcami zameldowało się w sprinterskim finale.
Leclerc dips a toe in one of the new gravel traps 😮
— Formula 1 (@F1) June 28, 2024
TOP 5 (with 3 mins remaining)
Verstappen
Russell
Piastri
Sainz
Leclerc #F1Sprint #AustrianGP pic.twitter.com/Aq3RWgGyND
Być może któregoś z duetu Gasly-Ocon wyrzuciłby Lance Stroll, gdyby nie uślizg w ostatnim zakręcie. Tak natomiast zajął dopiero 12. miejsce i został wyprzedzony przez Kevina Magnussena. Lokaty 13-15 przypadły kolejno Fernando Alonso, Tsunodzie oraz Sargeantowi.
SQ3: Verstappen znowu zwycięża
W finałowym segmencie zespoły do końca zwlekały z wypuszczeniem swoich zawodników już na miękkiej mieszance. Gdy do końca sesji pozostawało raptem 2,5 minuty, na torze jako pierwszy zjawił się Hamilton, a za nim reszta czołowej dziesiątki. Drobny problem spotkał jedynie Charlesa Leclerca, który na chwilę zatrzymał się w pit-lane.
Leclerc has pulled up in the pit lane, something's wrong 😖#F1Sprint #AustrianGP pic.twitter.com/ZDCi8Fkt0l
— Formula 1 (@F1) June 28, 2024
Monakijczykowi udało się ponownie ruszyć, ale nie zdążył już rozpocząć pomiarowego kółka. Jeśli chodzi o kluczowe rozstrzygnięcia, to nieomylny po raz kolejny okazał się Verstappen, który o 0,091 sekundy wyprzedził Norrisa. 3. miejsce przypadło Piastriemu, który wyprzedził duet Mercedesa przedzielony Sainzem. Kolejne lokaty zajęli Sergio Perez (który stracił aż 1,3 sekundy do Verstappena) i zawodnicy Alpine.
Zdjęcia:
komentarze
1. hubos21
W zeszłym tygodniu był nokaut.
2. kiwiknick
@1 nokautuje tylko Noris.
3. Harman1997
Alonso dramat, ver pokazuje to co się mowi od dawna że im mniej czasu na przygotowanie tym bardziej wychodzi jego geniusz - tak samo liczyłem na lec i hama...
4. plmno
Na tak krótkim torze jedna dziesiąta sekundy to solidna przewaga
5. Litwak
Red Bull odkręca, karuzela dominacji trwa dalej. Myślę, że nie jest już ta magiczna sekunda ale 0.8 sek McLaren traci. Reszta więcej
6. hubos21
@3
W tym sezonie jest właśnie inaczej, RB ostatnie wyścigi długo musiał szukać dobrych ustawień ale chyba coś musieli znaleźć bo tarki ani nic im nie przeszkadzało, tzn. VER.
7. MB4ever
@3 - bóg Max zstąpił na ziemię i odmienił oblicze formuły 1
Bzdury, jeśli bolid od razu wykazuje tempo to znaczy że jest dobra konstrukcja, w przeciwnym razie trzeba spędzić wiele czasu na analizie i zmianie ustawień.
Ta sytuacja potwierdza jedynie , że bolid RB jest więcej wart od talentu Maxa
Petrze jeździ taczką ze względu na limity budżetowe
8. Manik999
@MB4ever - tak, na pewno. A co powiesz o czasach, kiedy Lewis wygrywał? Był "bogiem", czy miał maszynkę do wygrywania? :)
9. MB4ever
@8- fakt, zarówno Lewis jak i Max dominują dzięki bolidom z innej galaktyki.
Ile są warte ich tytułu na tle osiągnięć Miki Hakinena czy Alo w 2006?
Nie ma najlepszego kierowcy, są tylko najlepsze bolidy czego przykładem był sezon Kubicy w BMW,
Jedyny przykład równej walki o mistrzostwo pokazały duety Prost/Senna i Ham/Ros
Ich teamy pozwoli im się ścigać
Nie umniejszam pracy i talentowi Maxa ale jego zwycięstwa to skutek dominacji bolidu RB by ANewey podobnie jak tytuły Vet
10. kiwiknick
@9 tu się mylisz, jak Vet zdobył swoje tytuły to Teammate nawet wicemistrzowstwa nie zdobył!
11. MB4ever
@10, co do Vet to można gonienie za osobowość ale co do talentu to już raczej można mieć wątpliwości.
Bolid ANeweya w latach 2010-2013 to inna liga , podobnie jak silnik Mercedesa w erze hybrydowej
12. Fan Russell
@8 Ver i Vet mieli spokój, Hamilton miał przynajmniej Rosberga :-)
13. Manik999
MB4ever - z całym szacunkiem, ale Max od kilku wyścigów nie ma najlepszego bolidu, a i tak wygrywa. W 2023 roku RB19 było najlepsze, ale RB20 jest mniej udane.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz