2008-05-24
Fisico chce zostać w F1 na dłużej
Giancarlo Fisichella, który w obecny weekend w Monako zalicza swoje dwusetne Grand Prix, nie zamierza szybko odchodzić na emeryturę. Włoch, który dołączył do zespołu Force India po kilku latach w Renault zamierza pozostać w Formule 1 jeszcze kilka lat. Rzymianin zapewnił, że choć dołączył już do klubu "200" zamierza dalej się ścigać.R E K L A M A
"To olbrzymia satysfakcja. Jestem naprawdę dumny z tego powodu. 200 Grand prix dla kierowcy jest dużą liczbą, a bycie w F1 tak wiele razy oznacza, że dobrze mi szło do tej pory."
"Ciągle czuję się młody i zadowolony z jazdy w Formule 1. Czerpię z tego przyjemność i kocham ten sport, dlatego chcę zostać jeszcze przez kilka lat. Nie czuję się staro, ciągle czuję się mocny, zarówno fizycznie, jak i psychicznie."
Fisico przyznał jednak, że najprawdopodobniej nigdy nie stanie się najbardziej doświadczonym zawodnikiem w historii tego sportu. Włoch uważa, że rekord ilości startów ustanowiony i dalej poprawiany przez Rubensa Barrichello jest zdecydowanie poza jego zasięgiem. Nie mniej jednak prawie wszystkie jego marzenia z początku startów udało mu się zrealizować.
"Osiągnąłem praktycznie wszystko o czym marzyłem, ale oczywiście bycie mistrzem świata jest ostatnim z nich" - przyznał Giancarlo, odnosząc się też do innego marzenia - reprezentowania barw ekipy z Maranello: "Ferrari jest prawdopodobnie najlepszym zespołem na świecie. Dla każdego kierowcy marzeniem jest być tam, szczególnie dla Włocha. Nie wiem jednak, czy jestem w planach Ferrari, sądzę że jest na to za późno."
"Ciągle czuję się młody i zadowolony z jazdy w Formule 1. Czerpię z tego przyjemność i kocham ten sport, dlatego chcę zostać jeszcze przez kilka lat. Nie czuję się staro, ciągle czuję się mocny, zarówno fizycznie, jak i psychicznie."
Fisico przyznał jednak, że najprawdopodobniej nigdy nie stanie się najbardziej doświadczonym zawodnikiem w historii tego sportu. Włoch uważa, że rekord ilości startów ustanowiony i dalej poprawiany przez Rubensa Barrichello jest zdecydowanie poza jego zasięgiem. Nie mniej jednak prawie wszystkie jego marzenia z początku startów udało mu się zrealizować.
"Osiągnąłem praktycznie wszystko o czym marzyłem, ale oczywiście bycie mistrzem świata jest ostatnim z nich" - przyznał Giancarlo, odnosząc się też do innego marzenia - reprezentowania barw ekipy z Maranello: "Ferrari jest prawdopodobnie najlepszym zespołem na świecie. Dla każdego kierowcy marzeniem jest być tam, szczególnie dla Włocha. Nie wiem jednak, czy jestem w planach Ferrari, sądzę że jest na to za późno."
komentarze
1. Pawlakos
Fisichella jest najgorszym kierowca zaraz po Takumie Sato hehe:)
2. BMWbmw
Raczej Ferrari Go juz nie zatrudni
3. rfz
i dobrze, niech zostanie! Fisico the best!
4. rfz
Pawlakos za to Ty najgłupszym użytkownikiem zaraz po brokerze.
5. aantonwiosna07
rfz popieram
6. boeing
jego czas juz minął....
7. bill79
Fisico 2 sezony jeździł w mistrzowskim teamie Renault, wielu kierowców i tego nie osiągnie. Gratuluje 200 GP !!!
8. onetent1
Ja też gratuluje 200 GP i życzę sukcesów w Force India (chociaż jednego punktu).
9. Qbus81
Pawlakos tyś się taki "cudny" urodził czy brałeś lekcje! Frisco to dobry i doświadczony kierowca !
10. Qbus81
A 200 startów F1 o czymś świadczy! Przecież w GP2 czy F3 mamy stada utalentowanych kierowców, a jednak nikt nie dyecyduje się zastąpić którymś z nich Giancarlo!
11. tommy
Fisico, to dobry kierowca i sympatyczny człowiek, ale nie sądzę by znalazł sie za kierownicą Ferrari. Tam idą najlepsi i nie koniecznie Włosi. W każdym razie życzę Giancarlo, jak najlepiej w F1 i oby jak najdłużej.
A Pawlakos, Twój komentarz świadczy tylko o tym, jakim fascynatem i kibicem F1 jesteś. Żałosne :/
12. Orlo
On jest słaby już to pisałem nie raz.
13. mlo79876
Giancarlo nawet imie ma spoko,200 piekny jubileusz gratki !!!!!!!!!!!!
14. arcykarol
dobry jest niech lepiej zostanie
15. skidmarks
Ten mu życzę jak najlepiej :)
16. mario547
Bez niego to już była by inna Formuła
17. daniel316
Oby został aż mu się znudzi!
18. ferrarimarlboro
Nie jest wcale taki zły jest dobry iniech jeszcze pojeździ bo przynajmniej rzadko powoduje kolizje
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz