Zmienne warunki zaskoczyły Red Bulla
Zespół Red Bulla mimo szybkiego auta, dał się w Chinach zaskoczyć zmiennym warunkom pogodowym. Max Verstappen nie zdołał złożyć dobrego okrążenia, narzekając na pracę opon w chłodniejszych warunkach na mokrej nawierzchni, a Sergio Perez w kluczowym momencie popełnił błąd na ostatnim zakręcie."Było niewiarygodnie ślisko i miałem duże problemy z rozgrzaniem opon. Właśnie przez to tak ciężko było utrzymać się na torze. Bolid nigdy nie zaskoczył i czułem się jakbym jechał po lodzie i właśnie dlatego uważam, że zasłużyliśmy na nasze pozycje. Na mokrym bolid nie pracował. Mimo iż na suchym torze auto było całkiem dobrze i byłem z niego zadowolony. Nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem. Wszyscy będą mieli problem z przyczepnością ze względu na farbę i asfalt więc musimy postarać się jak najlepiej ruszyć. Myślę, że to będzie dość długi przejazd na jednym zestawie opon, ale przez to sprint stanie się ciekawszym widowiskiem."
Sergio Perez, P6
"Na początku wszystko wyglądało świetnie i byliśmy na drodze do dobrego okrążenia unikając ruchu na torze, ale nie przejechałem dobrze ostatniego zakrętu. Ciężko było go pokonać i wyleciałem z toru. To pokrzyżowało mi palny startu z pierwszego rzędu do sprintu, ale uważam, że mamy dobre szanse w ten weekend. Od razu poczułem się tutaj pewnie, więc w każdych warunkach możemy być konkurencyjni, a to bardzo obiecujące."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz