Williams wystartuje do GP Las Vegas z trzeciego rzędu
Alex Albon w tym roku przyzwyczaił już kibiców do tego, że potrafi wykrzesać ze swojego Williamsa wyjątkowo dobre osiągi. W Las Vegas sztuka ta udała się także Loganowi Sargeantowi dzięki czemu kierowcy brytyjskiego zespołu ruszą jutro do wyścigu z trzeciego rzędu, wykorzystując przy tym karę nałożoną na Carlosa Sainza za wymianę akumulatorów po piątkowym treningu."Dobrze sobie poradziliśmy. Wiedzieliśmy, że ten tor będzie nam sprzyjał, ale zawsze jesteśmy trochę przerażeni, gdy jest tyle szumu i presja, ale jestem bardzo zadowolony z tego jak to wszystko poszło. Miałem problemy z hamulcami przez cały weekend, a po moim uderzeniu w trzecim treningu musiałem zresetować swoją pewność siebie. Chciałbym także podziękować ekipie za ciężką pracę i przygotowanie bolidu na czasówkę. Jutro wszystko rozegra się o kwestie grainingu opon. Bolidy, które będą miały z nim problem będę jechał pewnie półtorej sekundy wolniej i będą podatne na wyprzedzenie przez rywali. W piątek mięliśmy trochę grainingu, ale dokonaliśmy zmian w ustawieniach, które powinny złagodzić ten efekt. Jestem również podekscytowany występem Logana, gdyż będziemy ruszali z piątego i szóstego pola na skutek kar. Jutro musimy to tylko wykończyć."
Logan Sargeant, P7
"Dzisiejszy dzień od trzeciego treningu idzie nam bardzo dobrze. Jestem zadowolony ze wszystkich trzech sesji i tego, że w końcu udało mi się wykorzystać potencjał bolidu. Dokonanie tego tutaj Vegas jest dodatkowo wyjątkowe tym bardziej, że mamy świetny bolid. Nie jest łatwo pokazać osiągi, a fakt, że udało nam się je stale pokazywać w trakcie sesji, jest niesamowite. To wspaniały dzień dla zespołu więc gratulacje dla wszystkich. Ciężko pracowaliśmy i wiedzieliśmy, że ten weekend będzie dla nas dobrą okazją. Dobrze go rozpoczęliśmy. Najważniejsze, że mamy oba bolidy blisko czołówki. Mamy bardzo nieprzyjemny bolid na prostych dla rywali, więc postaramy się to wykorzystać na naszą korzyść. Mam nadzieję, że będziemy dalej spisywali się na tym poziomie i będziemy mieli mocny wyścig."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz