Oba Mercedesy miały problem, by dojechać do mety
O tegorocznej rundzie w Brazylii kierowcy Mercedesa będą chcieli zapomnieć jak najszybciej. Po obiecującym starcie obaj zawodnicy szybko stracili tempo, a po przedwczesnym pit-stopie jeszcze szybciej tracić zaczęli pozycje. George Russell nie ukończył wyścigu z powodu przegrzewania się jednostki napędowej, a Lewis Hamilton musiał pod koniec stosować bardzo dużo lift and coast, by zapobiec przegrzewaniu się bolidu i oszczędzać paliwo."Mam wrażenie, że pojechałem dzisiaj lepszy wyścig, niż wczoraj - jeśli chodzi o zarządzanie oponami. Ciężko powiedzieć dlaczego mieliśmy tyle kłopotów w ten weekend. Są chwile kiedy samochód działa i są chwile kiedy nie. Jest bardzo nieregularny na przestrzeni okrążenia, musimy rozwiązać ten problem. Dzisiaj byliśmy wolni na prostych, a dalej ślizgaliśmy się w zakrętach, więc było ciężko. Wyjedziemy stąd i przeanalizujemy co mogliśmy zrobić inaczej. To był dzień do zapomnienia, ale miejmy nadzieję, że sporo z niego wyciągniemy. Jestem też bardzo dumny z całego zespołu. Ciągle pracują tak ciężko jak mogą i trzymają głowy do góry. Właśnie to powinniśmy dalej robić i powinniśmy starać się cisnąć, żeby się poprawić".
George Russell, DNF
"To oczywiste, że bardzo się gdzieś pomyliliśmy w ten weekend. Nie mamy jeszcze pewności w czym dokładnie, ale po prostu nie mieliśmy tempa. Przecież (bolid) nie zmienia się z samochodu walczącego o podium do samochodu sekundę wolniejszego od czołówki, to bardzo dziwne. Wczoraj myśleliśmy, że to jednorazowy wybryk, ale okazało się, że nie. Ślizgaliśmy się na torze i wydaje mi się, że dzisiejszy wynik to było maksimum, jakie mogliśmy zdobyć w tak ustawionym samochodzie. W końcówce mieliśmy problem ze zbyt wysoką temperaturą oleju w jednostce napędowej i przez to nie skończyłem wyścigu. To zwieńczyło ten ciężki dzień. Teraz musimy wrócić do fabryki, przegrupować się i przepracować to przed ostatnimi dwoma wyścigami sezonu".
komentarze
1. 3000
Tempo Mercedesa to jakiś dramat w tym wyścigu. Hamilton wyciągnął maksa dzisiaj przy okazji wyjaśniając Russela.
2. plmno
Gdyby nie pech Leclerca, Piastriego i Ricciardo, to Mercedes prawdopodobnie nie zdobyłby żadnych punktów
3. Dreszcz
Bardzo słaby wyścig Mercedesów, brak tempa, wolni na prostych.
A jak Lando będzie jeździć jak teraz, to przy problemach marca w dwóch ostatnich rundach może jeszcze pokonać Lewisa w generalce
4. Manik999
@3000 - z całym szacunkiem, ale George prezentował lepsze tempo. ;) Ostatecznie odpadł przez problemy. ;)
5. Zaps
@4 w momencie gdy wypadł z DRS to prezentował gorsze, w drugiej części również. natomiast nie skupiałbym się na tempie, Lewis zarządzał posysającymi oponami no i pytanie kiedy i ile oboje odpuszczali ze względu na lift and coast, problemy z olejem itd
6. Manik999
@Zaps - przez doganiających go zawodników stracił. Druga sprawa, że już wtedy musiał odpuszczać. Po raz kolejny George traci na problemach z hamulcami i silnikiem, tj. Ich temperaturze.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz