Steiner zaprzeczył plotkom o pozwaniu Gene'a Hassa
Szef Haasa zdecydowanie zdyskontował plotki sugerujące, że zamierza pozwać Gene'a Haasa na 900 milionów dolarów. Sugestie te pojawiły się w związku z rzekomym zamieszaniem dotyczącym udziałów w zespole z 2016 roku.Według informacji BusinessF1 Magazine, Steiner twierdził, że obiecano mu 50% udziałów w zespole, ale Haas miał nie dotrzymać tej obietnicy. Miało to go skłonić do rozważenia możliwości pozwania właściciela zespołu o połowę wartości rynkowej ekipy, wynoszącej łącznie 900 milionów dolarów.
Steiner odpowiedział na te doniesienia Joe Sawardowi, opowiadając, że kiedy poinformował Gene'a o tych spekulacjach, z przymrużeniem oka powiedział: "Powodzenia". Wyraził również zdziwienie pochodzeniem takich spekulacji i pytaniem, kto je tworzy. Nie tak dawno zresztą podkreślił znakomitą relację ze swoim przełożonym:
"Haas jest dla mnie surowy, ale sam jestem surowy dla innych osób. Jeżeli źle wykonuję swoją pracę, nie boję się, że zwróci mi na to uwagę. Nie musi mi mówić, co robię nie tak, jednakże jeśli ma inne zdanie na dany temat, to nie mam nic przeciwko. Nie denerwuję się z tego powodu", powiedział 58-latek, cytowany przez PlanetF1.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz