McLaren wyjaśnił, dlaczego nie posłuchał Norrisa ws. wyboru opon

McLaren został absolutnym bohaterem zmagań na Silverstone, co nie zmienia faktu, iż był o włos od zaprzepaszczenia 2. pozycji Lando Norrisa. Brytyjczyk na ostatni przejazd, który rozpoczął się w warunkach neutralizacji, otrzymał bowiem twardą mieszankę, podczas gdy zdecydowana większość kierowców - w tym atakujący go wściekle Lewis Hamilton - dostała tę miękką.

Taki stan rzeczy był o tyle niezrozumiały, że wcześniej sam zawodnik prosił swój zespół, aby rozważyli założenie opon z czerwonym paseczkiem. Podobnie jak to miało miejsce w przypadku Oscara Piastriego - zespół postawił jednak na swoim, a po zakończeniu zawodów Andrea Stella wytłumaczył logikę takiego działania:

"Początkowo mieliśmy tylko wirtualną neutralizację, a w jej warunkach byliśmy zadowoleni z twardych opon, gdyż nie byłoby żadnego problemu z ich dogrzaniem. W pewnym momencie ta neutralizacja zamieniła się na wyjazd samochodu bezpieczeństwa i gdy już zjeżdżaliśmy na pit-stop, wszystko było przygotowane pod założenie hardów", wyjaśniał szef McLarena, cytowany przez The Race.

"W ostatniej chwili zmiana na softy wywołałaby problem operacyjny. Byliśmy też przekonani, że w tej konkretnej sytuacji nie będzie diametralnej różnicy między dogrzaniem twardych a miękkich opon. Jeśli poradzisz sobie z paroma pierwszymi zakrętami, wjeżdżasz w "Copse", a tam zaczynasz generować właściwą temperaturę. To właśnie zadecydowało o naszej decyzji. Nie chcieliśmy zmieniać alokacji ogumienia już w czasie pit-stopu. "

"Mogło to potencjalnie doprowadzić do jakiegoś opóźnienia i utraty być może jednej pozycji na restarcie. W związku z tym była to najsensowniejsza decyzja. Gdy mając bowiem już przygotowaną załogę z twardą mieszanką, decydujesz się na miękką, zmuszasz ją do ponownego biegu do garażu, zdjęcia koców grzewczych i przyniesienia z powrotem tych opon. To z kolei może trochę opóźnić całą operację."

Norris prior to pitting 📻: "I think a soft tyre, just think about it please, a soft tyre."

McLaren have put him out on the hard tyres 😬#F1 #BritishGP

— Autosport (@autosport) July 9, 2023

Swoim komentarzem podzielił się także główny zainteresowany, któremu w ostateczności udało się obronić 2. lokatę przed Hamiltonem:

"Ciężko jest odpowiedzieć, czy było to właściwe wezwanie. Czy wolałbym miękkie opony? Czy to sprawiłoby, że znajdowałbym się pod mniejszą presją na pierwszych trzech kółkach od zjazdu samochodu bezpieczeństwa? Uważam, że tak. Nie miałem nowego kompletu softów, więc znajdowaliśmy się w tym samym położeniu i nie rozumiem, dlaczego nie powinniśmy tego zrobić."

"Odczułem takie wrażenie, że przez to nałożyliśmy na siebie większą presję. Na ostatnich 10 okrążeniach próbowaliśmy zmusić przecież te twarde ogumienie do wejścia w okno pracy. To przedyskutujemy. Mówiłem im, żeby rozważyli miękkie, sugerując to, jak tylko mogłem. Ostatecznie zostawili mnie na hardach, a nie do końca tego chciałem. Z drugiej strony zadziałało to."