McLaren chce ponownego rozpatrzenia incydentu z GP Kanady (akt.)

Zawodnik McLarena za sprawą kary wypadł ze strefy punktowanej i Montreal opuszczał bez punktów. Decyzja sędziów od początku wzbudzała wiele niejasności, a jak się okazało po wyścigu sędziowie "niesportowym zachowaniem" określili strategię Norrisa, która polegała na zrobieniu sobie dystansu do jadącego przed nim w strefie neutralizacji za samochodem bezpieczeństwa Oscara Piastriego, aby odbyć podwójny pit stop i jak najmniej stracić na takim manewrze.

"To nie miało dla mnie sensu" mówił Norris w wywiadzie dla Sky Sports. "Jechałem poniżej delty o trzy, cztery sekundy, a wszyscy często tak robią. Było zbyt wcześniej, aby zjeżdżać do boksu tak jak to planowaliśmy, więc nie planowałem przede wszystkim zjazdu, a otrzymałem prośbę o to tuż przed zjazdem do alei."

Zespół McLarena w swoim oświadczeniu potwierdził, że docenia pracę sędziów, którzy pod presją czasu muszą często podejmować decyzje na podstawie skomplikowanych okoliczności.

"Możemy potwierdzić że zespół McLarena złożył petycję o ponowne rozpatrzenie incydentu zgodnie z Artykułem 14.1.1 Międzynarodowego Kodeksu Sportowego odnośnie decyzji sędziowskiej nakładającej 5 sekund kary na Lando Norrisa, za 'niesportowe zachowanie' w warunkach samochodu bezpieczeństwa do jakiego doszło podczas GP Kanady."

Tradycyjnie w takich okolicznościach złożenie takiej prośby na ręce FIA nie oznacza automatycznie otworzenia na nowo sprawy. Aby tak się stało zespół musi przedstawić nowe i znaczące dowody w sprawie, które nie były dostępne dla sędziów w chwili rozpatrywania incydentu. Dopiero kiedy sędziowie uznają, że faktycznie mogą one rzucić nowe światło na okoliczności zdarzenia, zbiera się komitet sędziowski, który ponownie rozpatruje sprawę.

Aktualizacja: FIA potwierdziła, że przesłuchanie w tej sprawie odbędzie się w niedzielę o godzinie 9:30 na torze Red Bull Ring. Wezwany został też w tej sprawie zespół Williamsa.