Perez i Bottas ruszą do GP Australii z alei serwisowej
Sergio Perez z Red Bulla oraz Valtteri Bottas z Alfy Romeo przystąpią do dzisiejszego wyścigu w Melbourne z alei serwisowej po tym jak ich ekipy po kwalifikacjach zdecydowały się wprowadzić zmiany w ustawieniach zawieszenia ich bolidów, naruszając zasady parku zamkniętego.Bottas i Perez mieli ruszać do wyścigu z 19. i 20. miejsca, ale przed wyścigiem ich zespoły postanowiły zmienić ustawienia zawieszenia.
Red Bull dodatkowo wykorzystał okazję to wymiany w aucie Pereza akumulatorów oraz elektroniki sterującej.
Oba podzespoły silnika w przypadku Pereza stanowią już trzecie elementy w tym roku, a tylko dwa są bezkarne. Biorąc jednak pod uwagę, że Meksykanin miał startować do wyścigu z tyłu stawki, wymiana była opłacalna, gdyż ten relatywnie niskim kosztem zwiększył w ten sposób pulę komponentów dostępnych dla siebie w dalszej części sezonu.
"Wszystkie elementy w jednostce Sergio Pereza zostały wymienione bez zgody delegata technicznego FIA i jest to sprzeczne z Artykułem 40.3 Regulaminu Sportowego Formuły 1" pisano w raporcie sędziowskim.
"Kolejne zmiany zostały dokonane w ustawieniach zawieszenia (za zgodą delegata technicznego FIA po pisemnym zgłoszeniu zespołu)."
"Z tego powodu bolid numer 11 powinien ruszać do wyścigu z alei serwisowej, zgodnie z Artykułem 40.9 c) Regulaminu Sportowego Formuły 1."
Podobny przekaz dotyczący zmiany ustawień zawieszenia auta popłynął od sędziów w stosunku do bolidu Valtteriego Bottasa. Fin z tego powodu również wystartuje z alei serwisowej.
Red Bull przed GP Australii postanowił także dodatkowo zmienić materiał z jakiego wykonane są tarcze hamulcowe w samochodzie Pereza. Ma to zapewne związek z problemami jakie wczoraj miał meksykański zawodnik. Przez cały dzień bowiem jego auto prowadziło się wyjątkowo niestabilnie. Było to widoczne podczas niemal każdego hamowania.
Perez z trudem wykręcił w ogóle czas podczas trzeciego treningu, a w kwalifikacjach po przestrzeleniu zakrętu odpadł już w Q1.
Obecnie zmiany materiały z jakiego wykonane są hamulce nie stanowią już naruszenia zasad parku zamkniętego.
komentarze
1. kiwiknick
Ddziewięć rund, a tyle akcji :)
2. Litwak
Czerwona flaga, Leclerc koniec wyscigu
3. fistaszeq
red flag pod Hamstera, no rzeczywiście FIAbull
4. kiwiknick
O Russel zepsuł silnik ;)
5. fistaszeq
szczerze, przez moment obawiałem się początku dominacji mercedesa
6. kiwiknick
W dwóch rundach może się dużo wydarzyć ;)
7. Mayhem
Aaaa, Michael Masi w padoku, to już wiemy skąd dziś znów taka parodia...
8. kiwiknick
Może Sainz distanie jakąś karę i Hulk ma pudło ;)
9. fistaszeq
co tam się stało? wyłączyłem po 52 okrążeniu xD
10. Fan Russell
10 minut
11. kiwiknick
Mag rozwalił bolida red flag restart i crash i znowu red flag ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz