Bottas bardzo zadowolony z poprawy stabilności C43
Kierowca z Nastoli jest bardzo optymistycznie nastawiony na początek sezonu 2023 po dobrze przepracowanej zimie przez Alfę Romeo. Fin uważa, że zespołowi udało się poprawić balans samochodu między niskimi a dużymi prędkościami.Zimowe testy ponownie pokazały, że Alfa Romeo - przynajmniej na początku sezonu - powinna walczyć o miano najlepszej ekipy środka stawki. I wcale nie chodzi o "okrążenie chwały" Zhou Guanyu z piątku, ale po prostu o dobrą formę samochodu C43 na długich przejazdach, na co liczyli szwajcarscy inżynierowie po wielu modyfikacjach, jakie wprowadzono w ostatnich miesiącach.
Pewnym problemem znów natomiast okazała się niezawodność, przez którą Sauber stracił trochę punktów w 2022 roku. Ten 2023 rozpoczął pod tym względem też nieudanie, ponieważ w piątek Zhou musiał być spychany do garażu przez mechaników, zaś w sobotę Valtteri Bottas zatrzymał się na torze z powodu usterki silnikowej.
Sam fiński zawodnik nie zamartwia się jednak tymi kłopotami jak w zeszłym roku. Podkreślił bowiem, że jest zdecydowanie lepiej na tym polu. Świadczą o tym poniekąd pokonane łącznie 401 okrążeń podczas trzydniowych bahrańskich prób:
"Było zdecydowanie lepiej niż rok temu o tej porze. Uważam, że jesteśmy przygotowani na tyle dobrze, na ile mogliśmy to zrobić w ciągu trzech dni. Odniosłem wrażenie, że poprawiliśmy się jako zespół w kwestii ogólnej "jakości" bolidu i poza tym mieliśmy mniej problemów. W poprzednim roku nie było zbyt zabawnie na testach, więc po takich trzech dniach musimy znajdować się w dobrym położeniu", mówił Bottas, cytowany przez Motorsport.
Poruszając wątek cech, które ulepszono w C43, Bottas zwrócił uwagę na stabilniejsze auto przy większych prędkościach:
"Zdecydowanie czuć poprawki, które staraliśmy się wdrożyć, a stabilność tych samochodów jest znacznie lepsza. Dzięki temu możesz zyskać więcej pewności siebie. Nie ma nic fundamentalnie złego w tym aucie i uważam, że udało nam się znaleźć niezłe jego ustawienia. Przyjemnie się nim jeździ, więc to na pewno świetny punkt startowy. Przez cały dzień tylko raz lekko zblokowałem opony."
Z drugiej strony Fin podkreślił, że wciąż jest wiele do poprawy w tym aspekcie:
"Nadal jest niewielka różnica między małymi a wysokimi prędkościami, ale pokusiłbym się o stwierdzenie, że jest ona o 50% lepsza niż w poprzednim roku, co otwiera szerokie okno ustawień. Jest znacznie lepiej niż w zeszłym sezonie. Tendencja jest taka - o ile w ogóle takowa istnieje - że przy dużych prędkościach balans robi się trochę wyważony."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz