komentarze
  • 1. Gumek73
    • 2022-12-12 08:32:41
    • *.146.130.219.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    ,,Mógłbym złamać nogę"
    Niech pogada z Marqezem to mu powie że nie tylko nogę.
    Szkoda że Robert nie miał podobnych zapisów w swoim kontrakcie.

  • 2. Werter
    • 2022-12-12 10:17:30
    • *.147.8.83.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    Oj Maksiu, Maksiu. Naciskałbyś, jechałbyś na limicie motocyklem MotoGP a potem byś się obudził i stwierdził, że masz jeszcze mokro w majtkach. Haha! Takimi maszynami na limicie jeżdżą ludzie, którzy ścigają się motocyklami od 4, 5 roku życia. On jadąc na limicie zabiłby się już w pierwszym zakręcie. W MotoGP nie ma kosmicznych technologii w bezpieczeństwie, nie ma kontrolowanych stref zgniotu i pasów bezpieczeństwa. A za asfaltem masz kontakt przez kilkanaście cm^2 opon. Dlatego w wyścigach motocyklowych na całym świecie nadal ginie po kilkanaście osób rocznie, w tym również zawodnicy w topowych klasach. Motocykliści w sporcie to przekozacy, często bez grama instynktu samozachowawczego. Za każdym razem wyjeżdżając na tor mają świadomość, że to może być ich ostatni wyścig. Kierowcy w sporcie to po prostu świetni zawodnicy. To są dwa zupełnie różne światy, których nie da się porównać.

  • 3. giovanni paolo
    • 2022-12-13 09:43:57
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    2. Jak błysnąłeś.

  • 4. jogi2
    • 2022-12-14 11:05:48
    • *.

    Ver nie wie o czym mówi. Jeśli chce sprawdzić osiągi, a styczność z motocyklami miał tylko przelotnie i tym się nie interesuje to złamanie nogi jest pobożnym życzeniem.
    To jest inna bajka.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo