Alpine tym razem zdobyło duże punkty i pokonało McLarena na torze
Zespół Alpine na mokrej Suzuce powrócił do zdobywania dużych punktów. Po podwójnej awarii w Singapurze oba bolidy bez problemu dojechały do mety skróconego GP Japonii. Esteban Ocon po twardej walce z Lewisem Hamiltonem finiszował na czwartym miejscu, a Fernando Alonso był 7. Francuski zespół powrócił więc na czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów przed McLarena."Zajęcie czwartego miejsca to dla nas fantastyczny wynik, zwłaszcza w takich warunkach. To był trudny start w deszczu. Mieliśmy słabą widoczność, więc musieliśmy być w pełni skoncentrowani, aby przetrwać początek. Cieszę się, że udało nam się ścigać i nagrodzić fanów, którzy tak dobrze wspierali nas przez cały weekend. Ściganie się z Lewisem [Hamiltonem] to zawsze przyjemność, a ja musiałem jechać cały czas patrząc w lusterka. Gratulacje dla Maxa za zdobycie mistrzostwa świata. Zasługuje na to po tym, jak zdominował mistrzostwa i świetnie jeździł w każdym wyścigu. Wyjeżdżamy z Japonii z dużą ilością punktów, zajmując czwarte miejsce w mistrzostwach konstruktorów."
Fernando Alonso, P7
"Mieliśmy sporo zabawy, ale to był bardzo chaotyczny wyścig i cieszę się, że udało nam się na koniec dać fanom show. Zdobyliśmy kilka dobrych punktów, ale myślę, że mogliśmy zdobyć jeszcze więcej. To był trudny wyścig do pokonania na mokrej nawierzchni, z samochodem bezpieczeństwa i z czerwoną flagą. Było też kilka incydentów, które z pewnością zostaną sprawdzone w celu poprawy. Na koniec gratulacje dla Maksa z okazji zdobycia mistrzostwa. Ogólnie rzecz biorąc, jest to bardzo zasłużone, ale miejmy nadzieję, że w przyszłym roku będzie miał więcej konkurencji!"
komentarze
1. From1993
Pan E. Ocon pokazał dziś za co jeździ w F1... Bardzo dobra walka... Brawo!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz