2022-10-08
Verstappen zdobył pole position na domowej ziemi Hondy
Ku uciesze japońskich kibiców, aktualny mistrz świata wywalczył pierwsze pole startowe do niedzielnego wyścigu. Holender miał jednak przy tym sporo szczęścia, biorąc pod uwagę niebezpieczny incydent z Lando Norrisem oraz drobne uszkodzenie jego samochodu podczas finałowego przejazdu w Q3. Mimo to kierowcy Ferrari nie znaleźli sposobu na pokonanie asa Red Bulla. 0,4 sekundy stracił do niego też jego partner, Sergio Perez, który jak sam przyznał - ma za sobą nie najlepszą czasówkę.R E K L A M A
Max Verstappen, P1
"Powrót tutaj i ponowna jazda jest niesamowita. A kiedy na dodatek masz mało paliwa jak w kwalifikacjach, to te maszyny są naprawdę nadzwyczajne w pierwszym sektorze. Jestem zadowolony ze zdobycia pole position i ogólnie cieszę się z powrotu do Japonii. Na moim finałowym "kółku" odpadła mi jedna część z samochodu i przez to nie mogłem się poprawić. Pierwsze okrążenie okazało się jednak wystarczająco dobre. Zobaczymy, jaka będzie jutro pogoda, bo w trakcie wyścigu może padać deszcz. Jestem jednak pewny naszego tempa wyścigowego. Nadal nie myślę też o mistrzostwach. Najważniejsze jest to, że mamy konkurencyjny samochód i pokazaliśmy to w czasówce. Potrzebne nam są jednak idealne zawody."
Sergio Perez, P4 "To nie był dla mnie świetny dzień, aczkolwiek jutro damy z siebie wszystko. I tak nie ma to znaczenia czy będę ruszać z 3., czy 4. miejsca. Najważniejsze jest to, że mamy mocne auto pod względem tempa wyścigowego. Muszę jednak naciskać jutro, żeby liczyć się w walce i nie mogę się już tego doczekać. Za wcześnie jest także na przewidywanie pogody. Ona może tutaj zmieniać się naprawdę szybko, a deszcz może pojawić się w każdym momencie zmagań. Kluczem będzie jutro dobra strategia i jeśli uda mi się wyprzedzić Ferrari na starcie, byłoby znakomicie. Trzeba być tutaj szybkim, a degradacja jest dość wysoka i ostatecznie wszystko to sprowadzi się do tego, kto będzie miał lepsze tempo."
Sergio Perez, P4 "To nie był dla mnie świetny dzień, aczkolwiek jutro damy z siebie wszystko. I tak nie ma to znaczenia czy będę ruszać z 3., czy 4. miejsca. Najważniejsze jest to, że mamy mocne auto pod względem tempa wyścigowego. Muszę jednak naciskać jutro, żeby liczyć się w walce i nie mogę się już tego doczekać. Za wcześnie jest także na przewidywanie pogody. Ona może tutaj zmieniać się naprawdę szybko, a deszcz może pojawić się w każdym momencie zmagań. Kluczem będzie jutro dobra strategia i jeśli uda mi się wyprzedzić Ferrari na starcie, byłoby znakomicie. Trzeba być tutaj szybkim, a degradacja jest dość wysoka i ostatecznie wszystko to sprowadzi się do tego, kto będzie miał lepsze tempo."
komentarze
1. BigBen
Brak kary to jest jakaś kpina.koncze oglądać tą farsę jaką jest obecnie F1...mam inne ciekawe rzeczy do robienia.
2. poppolino
@1 Żegnaj przyjacielu. Będziemy bardzo tęsknić :'(
3. poppolino
Jeszcze niech Bayern wygra klassikera i gitarka
4. nonam3k
1. Tak najlepiej ban na reszte wyścigów . Noris nie był na mierzonym kółku wiec twoje modły o kara przesunięcia na starcie są głupie. Oczywiście ze bylo nie bezpiecznie ale to bardziej wina inżyniera a niz kierowcy który przygotowywał się do okrążenia pomiarowego.
5. Fan Russell
Tutaj przynajmniej będzie normalnie Wyścig w deszczu, nie tak jak tydzień temu ;)
6. Fan Russell
Tak wyścig będzie przerwany
7. Manik999
@BigBen - im mniej tak toksycznych ludzi na tym forum, tym lepiej dla nas. Krzyżyk na drogę.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz