De Vries zaliczy trening w Astonie Martinie

Nyck de Vries jest jak na razie największym beneficjentem przepisu o obowiązkowych dwóch treningach dla młodych kierowców, który pojawił się przed sezonem 2022. Jako rezerwowy Mercedesa przetestował już bolid głównego zespołu oraz Williamsa, a teraz zaliczy kolejną próbę w barwach Astona Martina.

W pierwszym treningu na torze Można w kokpicie AMR22 zastąpi Sebastiana Vettela. Z oświadczenia Brytyjczyków wynika, że - w porozumieniu z Mercedesem - Holender od dłuższego czasu przygotowywał się do tej próby w symulatorze znajdującym się w Silverstone. Na ten moment nieznane jest nazwisko drugiego zawodnika, który w dalszej fazie sezonu przejmie obowiązki treningowe Lance'a Strolla:

"Nie mogę się już doczekać jazdy bolidem Astona Martina - tym bardziej na tak legendarnym torze jak Monza. To będzie mój trzeci trening w tym roku i trzeci w innym samochodzie. Dzięki temu mogę przyglądać się temu, jak zachowują się i działają maszyny oraz zespoły F1. Mam nadzieję, że wniosę świeże spojrzenie dla Astona i zaliczę program, który przyniesie obu stronom duże korzyści", powiedział de Vries.

Kolejna próba Holendra jest o tyle ciekawa, że jego nazwisko wciąż przewija się w tegorocznej karuzeli F1. I nie chodzi wcale o ekipę Astona Martina, która ma już zapewniony skład kierowców na sezon 2023, a Williamsa. Stajnia z Grove wciąż nie potwierdziła drugiego zawodnika i media sugerują, że może nim zostać właśnie 27-latek.