BMW rozczarowane po GP San Marino

R E K L A M A

„To nie było tak ekscytujące ponieważ miałem problem podczas pierwszego pit stopu” powiedział Villeneuve. „Nie byliśmy aż tak szybcy jak się spodziewaliśmy. Niemniej balans bolidu był dobry i powinniśmy zrobić kilka szybkich okrążeń. Start był zły, ale po pierwszym zakręcie było już okay. Na następny wyścig będziemy mieli nowy silnik więc to powinno nam bardzo pomóc, zwłaszcza że będziemy ścigać się w Niemczech.”

Nick Heidfled dodał: „To był rozczarowujący wyścig dla nas, zwłaszcza, że oczekiwałem, że nasze tempo będzie wyższe. Ale nieszczęśliwie to nie było najważniejsze. Mój start był okay, ale nadal nie mogłem uzyskać pozycji. Jednym z moich głównych problemów był brak przyczepności, ale po drugim pit stopie zmieniliśmy ustawienia przedniego skrzydła i ciśnienie opon, więc ostatnia cześć wyścigu była trochę lepsza.”

Szef zespołu BMW, dr Mario Theissen powiedział: „Po tym wszystkim, weekend na Imoli był dobry dla nas tylko podczas piątkowych sesji treningowych. Ani podczas kwalifikacji, ani podczas wyścigu kierowcy nie potarfili uzyskać czasów okrążeń jakich byśmy sobie życzyli. Tylko pod koniec wyścigu Jacques był w stanie dorównać prędkością najlepszym zawodnikom kilka razy. Podczas pierwszego pit stopu Jacquesa mieliśmy problem z dwiema śrubami na kołach, które się zablokowały, ale nawet gdyby nie to nie zdołalibyśmy zdobyć punktów. Z pozytywnych stron, nasze silniki po raz pierwszy w tym sezonie ukończyły dystans dwóch wyścigów więc ten test zdały z powodzeniem.”