AlphaTauri zapowiada dogłębną analizę swoich problemów po ostatnim regresie
Ekipa z Faenzy, na czele z Jody'm Eggintonem, zamierza dokładnie przyjrzeć się kłopotom, jakie napotkały ją w Austrii i we wcześniejszych rundach. Obecne wyniki nikogo tam nie zadowalają, a Pierre Gasly pokusił się o nawet stwierdzenie, że obecnie mają "najwolniejszy bolid w stawce".Ostatnie tygodnie nie są zbyt udane dla AlphaTauri. Poza okazyjnym wystrzałem formy w Azerbejdżanie włoski team nie zdobywa w ogóle punktów, co jest głównie związane z brakiem poprawek do konstrukcji AT03. Tak przynajmniej uważa Pierre Gasly, który domaga się natychmiastowych ulepszeń:
"Robię wszystko, co w mojej mocy w tym bolidzie, ale obecnie nie da się po prostu nic w nim zrobić. Moim zdaniem desperacko potrzebujemy poprawek do niego, by chociaż można było wywalczyć przyzwoity rezultat. Nie mamy po prostu czystego tempa", mówił Francuz, cytowany przez grandpx.news.
"Prawdopodobnie mamy najwolniejszy samochód w stawce. I naprawdę przykro oglądać, jak walczymy o ostatnie pozycje. Od dłuższego czasu nie mieliśmy nowych części w bolidzie i zaczyna się to się teraz ujawniać. Mamy więc nadzieję, że dostaniemy jakieś poprawki przed Francją."
Szczególnie poniekąd domowa runda na Red Bull Ringu była nieudana dla zespołu z Faenzy. 15 i 16. pozycje może tak naprawdę zawdzięczać jedynie pechom swoich rywali. Dla Yukiego Tsunody był to najtrudniejszy weekend wyścigowy w tym sezonie:
"Było naprawdę ciężko. Nie miałem żadnego tempa w ten weekend i walczyłem z samochodem, który ślizgał się dosłownie wszędzie. Musimy dokładnie przyjrzeć się, o co tak naprawdę chodzi, bo w danych nie znaleźliśmy żadnego wyjaśnienia. Dałem z siebie wszystko i niewiele więcej mogłem zrobić, a i tak był to najtrudniejszy weekend wyścigowy w tym roku", oznajmił Japończyk, cytowany przez RacingNews365.
Głos ws. ostatniego regresu swojego teamu zabrał również Jody Egginton. Brytyjczyk nie krył rozczarowania z tego powodu, ale przychylił się do wołań Gasly'ego o pakiet aktualizacji na GP Francji:
"Ten wyścig był bardzo trudny dla nas. Nie byliśmy w stanie poczynić żadnego postępu. Przez całe zmagania jechaliśmy z tyłu. Mamy teraz wiele do przeanalizowania w bazie i musimy skupić się na przygotowaniu poprawek na GP Francji. Chcemy bowiem powrócić do walki w środku stawki", dodał dyrektor techniczny AlphaTauri
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz