Tor w Austin przedłużył kontrakt na organizację GP USA

Wyścigi na torze COTA i sam obiekt wyjątkowo przypadł do gustu fanom i zawodnikom. Tor utrzymuje stabilną pozycję w mistrzostwach od czasu kiedy Formuła 1 powróciła do USA w 2012 roku.

Zeszłoroczna rywalizacja kierowców F1, według szacunków opublikowanych przez w Formułę 1, na przestrzeni wszystkich trzech dni, przyciągnęła łącznie 400 000 widzów.

Rosnąca popularność Formuły 1 w Stanach Zjednoczonych sprawiła, że nowy kontrakt na organizację wyścigów nigdy nie był zagrożony. W piątek władze F1 oficjalnie ogłosiły przedłużenie umowy do 2026 roku.

"Jesteśmy wstrząśnięci, że możemy ogłosić przedłużenie umowy z Circuit of the Americas przed rozpoczęciem sezonu 2022" mówił CEO Formuły 1, Stefano Domenicali. "Chciałbym podziękować promotorowi za ciągłe oddanie i entuzjazm dla Formuły 1. Wspólnie staramy się cały czas podsycać fascynacje naszym sportem w Stanach po ogromnym sukcesie [serialu] Netflixa, pracy ESPN i niesamowitego sezonu jaki mieliśmy w 2021 roku."

"Austin to świetne miasto, a tor jest lubiany przez wszystkich kierowców. Nie możemy doczekać się powrotu tam w październiku po jeszcze więcej akcji i rozrywki na torze."

O tym jak Formuła 1 zyskuje na popularności w USA może świadczyć fakt, że kraj ten w tym roku będzie gospodarzem dwóch rund mistrzostw świata. Obok wizyty w Austin, kierowcy w maju odwiedzą Miami, a do drzwi F1 puka również Las Vegas.