Schumacher: byliśmy blisko Alfy Romeo i trochę się tego spodziewaliśmy
Mick Schumacher skorzystał w końcówce na problemach obu kierowców Williamsa, dzięki czemu uniknął zanotowania kolejnego przedostatniego miejsca w tym sezonie. Niemiec ostatecznie dojechał do mety tuż za przedstawicielami Alfy Romeo, z czego jest bardzo zadowolony, ponieważ w jego opinii świadczy to o rozwoju ekipy Haasa na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy."Oczekiwaliśmy konkretnego zachowania opon, ale w końcówce pierwszego stintu na miękkiej mieszance zaczynałem zmagać się z podsterownością. W przypadku drugiego przejazdu było już w tej kwestii lepiej. Jechałem jakby opony te nie były wyścigowymi a kwalifikacyjnymi i wyczuwałem limity toru na każdym kolejnym okrążeniu. Poza tym, było całkiem gorąco. Nie był to najłatwiejszy wyścig, ale naszym celem było przejechanie go i wyciągnięcie maksimum."
Mick Schumacher, P16
"Było dobrze. Sądzę, że możemy być zadowoleni z tego co dziś osiągnęliśmy. Pokazaliśmy zaangażowanie i zrealizowaliśmy zaplanowaną wcześniej strategię. Start był przyzwoity, bo udało nam się dopaść Latifiego. Nasz bolid miał tempo a opony były utrzymywane w odpowiednim oknie pracy. Byliśmy dziś blisko Alfy Romeo - trochę się tego spodziewaliśmy a na początku sezonu raczej bym tak nie powiedział. To zasługa naszego wspólnego, zespołowego wysiłku włożonego w zrozumienie tego auta. Jednocześnie jednak czuję, że wciąż przed nami wiele nowych rzeczy do odkrycia."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz