Limity toru jednak pojawią się w Sao Paulo (aktualizacja)
FIA po raz trzeci w tym roku postanowiła nie monitorować ograniczeń toru. W Brazylii te limity będą wyznaczać naturalne granice.Kwestia limitów toru od początku tegorocznej rywalizacji wzbudza wiele kontrowersji. Wszystko oczywiście przez rundy w Bahrajnie i Portugalii, kiedy Maxowi Verstappenowi zabrały one zwycięstwo, pole position oraz punkt za najszybsze okrążenie. Na łamaniu tych granic ucierpiał też m.in. Lando Norris, któremu skreślony czas w czasówce do GP Emilii Romanii zaprzepaścił szanse na znakomity wynik.
Na szczęście takiego problemu kierowcy nie będą mieć podczas najbliższego, sprinterskiego weekendu na obiekcie Interlagos. W notatce dyrektora wyścigowego F1, Michaela Masiego, nie ma bowiem żadnej wzmianki o egzekwowaniu limitów toru w Brazylii. To oznacza, że - jak na razie - zawodnicy będą mogli nieco nadużywać tych granic.Będzie to trzecia taka sytuacja w tym sezonie. Wcześniej FIA nie monitorowała ograniczeń toru w trakcie weekendów w Azerbejdżanie oraz Holandii.
Aktualizacja: 19.51
Po jedynym piątkowym treningu FIA zdecydowała się jednak wyznaczyć limity toru na obiekcie Interlagos. Będzie on dotyczyć zakrętu numer 4.
komentarze
1. Harman1997
A po kwalach powiedza ze wprowadzaja limity xddd
2. Arjbest
Lewis to lubi
3. iceneon
@1. Dlatego w artykule jest napisane "jak na razie" ;)
4. czuczo
Wolna amerykanka, raz są limity raz nie ma, a co z biała linią wyznaczającą nitkę toru? Raz na zawsze powinni to uporządkować, bo to się będzie zmienić z wyścigu na wyścig i ciągnąć przez lata.
5. Krukkk
Bedzie sie dzialo!
6. nonam3k
Potwierdzone info. Hamilton z nowym silnikiem
7. iceneon
@6 Jakieś źródło?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz