Bottas: Mercedes jedzie do Meksyku z lepiej zoptymalizowanym silnikiem
Valtteri Bottas przed wizytą w Meksyku daje nadzieje fanom niemieckiego zespołu, że w najbliższych wyścigach nie wszystko musi być już stracone.Najbliższe dwie rundy mistrzostw świata w Meksyku i w Sao Paulo odbędą się na dużej wysokości, która nie pozostaje bez wpływu na osiągi spalinowej jednostki napędowej i pracę aerodynamiki.
Powszechnie przyjęło się, że wyścigi na Autodromo Hermanos Rodriguez oraz Interlagos stanowią terytorium Red Bulla. W Austin terytorium miało jednak należeć do Mercedesa, a zwycięsko z tego pojedynku wyszła ekipa Maksa Verstappena.
Valtteri Bottas uważa, że jego zespół do Meksyku jedzie z lepiej zoptymalizowanym silnikiem przez co nie powinien stać na straconej pozycji jeszcze zanim rozpoczną się tam zmagania.
"Jeżeli chodzi o Meksyk wiemy, że stanowił on naszą słabą stronę, ale wygląda na to, że za dużą część tych problemów w ostatnich latach odpowiadała jednostka napędowa pracująca na dużej wysokości" przekonywał Bottas. "Przez ten czas udało nam się jednak mocno zoptymalizować jej pracę, więc spodziewam się, że będzie to dla nas lepsze miejsce niż w ostatnich latach."
"Na papierze to nadal będzie jednak mocne miejsce dla Red Bulla. Staraliśmy się wyciągnąć wszystkie wnioski z poprzednich lat, aby przygotować się do tego weekendu jak najlepiej."
"To nie będą łatwe weekendy dla nas, ale w tym sporcie nigdy nie jest łatwo."
Do Fina w ostatnim czasie przyklejona została nowa ksywka- "The ICEman". Iceman to popularne określenie kierowców wyścigowych z północy Europy, ale w tym wypadku odnosi się ona do faktu iż w ostatnich wyścigach zespół Mercedesa aż trzykrotnie w bolidzie Bottasa wymieniał jednostkę spalinową, której angielski skrót to właśnie ICE.
Fin liczy, że po trzech karach w ostatnich czterech wyścigach, przesunięcia na polach startowych są już dla niego historią. Mercedes wydaje się potwierdzać taki stan rzeczy, zapewniając, że silniku Bottasa nie wykryto żadnych nowych nieprawidłowości.
"Jedna usterka czy to z powodu awarii podwozia, czy jednostki napędowej może być katastrofą dla mistrzostw" mówił główny strateg ekipy Mercedesa, James Vowles.
"Właśnie dlatego staramy się zarządzać tym w jak najlepszy sposób, a w przypadku Valtteriego oznaczało to wzięcie kolejnego układu ICE, aby mieć absolutną pewność, że mamy najlepszy kompromis."
"Czy to poprawiło jego osiągi- tak, trochę, ale chodzi bardziej o zbalansowanie wszystkiego na przestrzeni pozostałej części sezonu aniżeli jednego wyścigu."
"Tak więc tak bardzo jak ta zmiana była dla nas bolesna w Austin, powinna w kolejnych wyścigach przynieść nam dywidendę."
komentarze
1. Danielson92
Zaraz Skoczek napisze, że to Mercedes będzie faworytem w Meksyku :-)
2. Werter
@Danielson92 Uuu coś nie pykło
3. iceneon
@2 ...powiedział lekarz jak wyjął cię z brzucha matki.
4. Werter
@Kempa, wpis @3 na poziomie szamba w trybie natychmiastowym do usunięcia a z mojej strony bezwzględne dodanie kolejnego delikwenta do ignorowanych.
Trafiłem chyba na najbardziej p*********** sekcję komentarzy na forum o tematyce F1 w Polsce, w której można wyróżnić tylko 10 - 20% ludzi, z którymi można tu kulturalnie wymieniać poglądy. Reszta to albo fanatycy wszelkiej maści, albo analfabeci językowi, albo antyrozwojowi d*****, którzy mentalnie zostali w podstawówce(lub jej nawet nie ukończyli) albo trolle, które nierzadko nadają z kilku kont i piszą sami ze sobą, albo wszystko w jednym, w każdym razie to coś nie jest warte nerwów, ani tysięcznej części sekundy czasu, ani jednego bajta transferu, ani jednej kilowatogodziny, za to w pełni zasługuje na przycisk "ignoruj".
Przestałem zaglądać na f1wm, niedługo przestanę zaglądać i tutaj, tak jak robi to wielu ludzi, żeby już nie zdemoralizować się do reszty, a nadejdzie w końcu czas, kiedy to zostaną już tylko trolle i d***** i strona już na dobre zostanie zalana szambem.
5. ViceCity86
Następny Kotwica pod @4
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz