Russell chciał pokonać Vettela i Alonso w kwalifikacjach
W Williamsie po staremu - można byłoby rzec po czasówce przed GP USA. George Russell wywiązał się ze swojego tegorocznego obowiązku, awansując do Q2, a Nicholas Latifi odpadł już w pierwszym segmencie kwalifikacji. Brytyjczyk nie jest jednak do końca zadowolony, gdyż wskutek zamontowania nadprogramowych elementów w jego jednostce napędowej zostanie oddelegowany na sam koniec stawki. Zawodnik z King's Lynn chciał za wszelką cenę uniknąć startu z ostatniego miejsca, aczkolwiek musiał uznać wyższość Sebastiana Vettela i Fernando Alonso, którzy także mają podobne sankcje. Wszystko przez złamanie limitów toru w zakręcie numer 9.Nicholas Latifi, P17 "Na ostatnim "szybkim" okrążeniu miałem pewne problemy z niespodziewaną zmianą balansu w szybkich zakrętach. Mocno naciskałem przez resztę okrążenia, ale nie mogłem nadrobić straconego czasu. To frustrujące, gdyż powinniśmy awansować do Q2. Natomiast trzeba przyznać, że to nie było świetne okrążenie. Poprawa tempa w porównaniu do tego, co działo się wczoraj jest na plus. Nasze dzisiejsze przejazdy z małą ilością paliwa były dość reprezentatywne, więc to dość pozytywne. Spodziewam się jutro trudnego wyścigu w kwestii zarządzania oponami, aczkolwiek wszyscy będą w podobnej sytuacji."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz