Q2: Hamilton dalej najszybszy, Verstappen traci 0,3 sekundy
Na torze Monza nikt nie ryzykował jady na mieszance opon innej niż miękka. Zarówno w Q1, jak i w Q2 zawodnicy korzystali tylko z opon oznaczonych czarownym paskiem.Skrzydłowi Red Bull i Mercedesa w początkowej fazie sesji spełnili swoje zadania umożliwiając uzyskanie dobrych czasów Verstappenwi oraz Hamiltonowi.
O ile kierowcy Mercedesa nie mieli problemu, aby uzyskać w ten sposób dwa najlepsze czasy, o tyle w Red Bullu Sergio Perez w końcówce desperacko prosił o możliwość podciągnięcia się za kimś.
Zespół Mercedesa nie chcąc ryzykować spięcia na torze przed czasówką wymienił kompletną jednostkę napędową w bolidzie Valtteriego Bottasa. W przypadku Fina jest to już czwarty silnik spalinowy w tym roku co wiąże się z karą przesunięcia na polach startowych. W ten sposób Fin został skazany na konieczność pomagania swojemu koledze z zespołu.
Walka o jak najlepszą pozycję na torze tym razem przyniosła w końcówce sesji zaciętą walkę na alei serwisowej, ale szczęśliwie obyło się bez kolizji.
W czołówce sytuacja w Q2 niewiele różniła się względem Q1. Dwa Mercedesy bez większego problemu wyprzedzały osamotnionego Maksa Verstppena, który w końcówce dał się jeszcze wyprzedzić Lando Norrisowi. Tym razem Holender stracił do Hamiltona tylko 0,3 sekundy. Sergio Perez pod koniec sesji doczekał się ciągu aerodynamicznego i zdołał awansować do Q3 z 10 czasem.
Do Q3 nie przeszli: Russell, Ocon, Alonso, Stroll oraz Vettel.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz