2021-09-05
Alonso jest zdziwiony iż udało mu się wyprzedzić Ferrari
Zespół Alpine może być zadowolony po GP Holandii. Obaj kierowcy zdobyli punkty, a Fernando Alonso w końcówce popisał się świetną walką z Carlosem Sainzem, ostatecznie wyprzedzając Ferrari w walce o szóste miejsce na mecie. Esteban Ocon finiszował na 9. miejscu mimo iż na początku wyścigu, gdy w "trójce" dał się wyprzedzić Fernando Alonso narzekał iż Hiszpan jedzie zbyt wolnym tempem.R E K L A M A
Esteban Ocon, P9
"Za kółkiem wyścig obfitował w wydarzenia. Cieszę się, że zdobyliśmy punkty. Start był pracowity, ale podobały mi się pojedynki. Z naszej strony mieliśmy prawdopodobnie szansę, aby znaleźć się pozycję lub dwie wyżej, ale w pewnych sytuacjach, jak przy niebieskich flagach w kluczowych momentach, nie mieliśmy tyle szczęścia. Jako zespół pokazaliśmy dobre tempo przez cały weekend i możemy być z tego zadowoleni. To ważne punkty w mistrzostwach konstruktorów. Ruszamy na Monzę, aby to powtórzyć. W zeszłym roku byliśmy tam konkurencyjni a naszym celem jest kontynuowanie zdobyczy punktowej."
Fernando Alonso, P6
"To dobry weekend dla nas. Zdobyliśmy sporo punktów za szóstą lokatę i sądzę, że ogólnie przez cały weekend byliśmy konkurencyjni. Nasz start był dobry, ale w pierwszym i drugim zakręcie było ciasno, więc musiałem pojechać szeroko, aby uniknąć uderzenia w auta jadące obok mnie. Potem złapaliśmy dobry rytm i pojechaliśmy solidny wyścig. Wyprzedzenie Carlosa w końcówce było fantastycznym uczuciem, gdyż na początku wyścigu nie sądziłem, że dogonimy Ferrari. Ciekawie będzie zobaczyć czy uda nam się utrzymać taką formę także na Monzy. To w Spa na suchym torze po raz pierwszy korzystaliśmy z pakietu o niskim docisku. Zobaczymy czy będziemy mieli kolejny udany weekend."
"Za kółkiem wyścig obfitował w wydarzenia. Cieszę się, że zdobyliśmy punkty. Start był pracowity, ale podobały mi się pojedynki. Z naszej strony mieliśmy prawdopodobnie szansę, aby znaleźć się pozycję lub dwie wyżej, ale w pewnych sytuacjach, jak przy niebieskich flagach w kluczowych momentach, nie mieliśmy tyle szczęścia. Jako zespół pokazaliśmy dobre tempo przez cały weekend i możemy być z tego zadowoleni. To ważne punkty w mistrzostwach konstruktorów. Ruszamy na Monzę, aby to powtórzyć. W zeszłym roku byliśmy tam konkurencyjni a naszym celem jest kontynuowanie zdobyczy punktowej."
Fernando Alonso, P6
"To dobry weekend dla nas. Zdobyliśmy sporo punktów za szóstą lokatę i sądzę, że ogólnie przez cały weekend byliśmy konkurencyjni. Nasz start był dobry, ale w pierwszym i drugim zakręcie było ciasno, więc musiałem pojechać szeroko, aby uniknąć uderzenia w auta jadące obok mnie. Potem złapaliśmy dobry rytm i pojechaliśmy solidny wyścig. Wyprzedzenie Carlosa w końcówce było fantastycznym uczuciem, gdyż na początku wyścigu nie sądziłem, że dogonimy Ferrari. Ciekawie będzie zobaczyć czy uda nam się utrzymać taką formę także na Monzy. To w Spa na suchym torze po raz pierwszy korzystaliśmy z pakietu o niskim docisku. Zobaczymy czy będziemy mieli kolejny udany weekend."
komentarze
1. belzebub
No i kolejny raz Alonso pokazuje wyższe umiejętności nad Oconem. Już na pierwszym okrążeniu pokazał Francuzowi, że na tym torze można wyprzedzać, a wyprzedzenie Sainza pod koniec to już była taką kropką nad i.
2. Krukkk
Ferdek dzisiaj dal pokaz jazdy sciganta z krwi i kosci, Oconowi pozostaje ogladac powtorki z wyscigu i uczyc sie.
3. adriano77
Dokładnie. Mam jednak pewne obawy, co do Alpine i Ocona. Francuska marka i francuski kierowca. Ocon narzekał na wolne tempo Fernando - który po prostu oszczędzał opony i odjechał mu na 7s. Dzięki tv pro można usłyszeć rozmowę Alonso z inżynierem, który ''pośrednio'' mówi mu, że Esteban jest za Tobą, na co Hiszpan odpowiada, że nie będzie dawać luki Sainzowi do ucieczki (na pierwszych kółkach, jechał blisko Ferrari).
Co robi Alpine w takiej sytuacji? Ściąga Ocona do pit stopu, a 2 kółka później dopiero Alonso. Dzięki temu, Ocon ze 7s stratą przed pit stopem dosłownie prawie ląduje Fernando. Hiszpan wyjechał przed nim o 1s.
Briatore już o tym wspominał, że jeśli jest 2 kierowców w 1 zespole i jadą za sobą, to zawsze ściąga się tego, który jest z przodu. Nie podcina się własnego zawodnika.
Warto zwrócić róniewż uwagę na fakt, że na starcie, Ocon mocno przyblokował Alonso. Coś czuję, że powoli możemy być świadkami spięć pomiędzy nimi.
Tak czy siak, Alonso znów w klasyfikacji generalnej kierowców znajduje się przed Francuzem. Mam nadzieję, że tak zakończy się ten sezon i Fernado swoim powrotem nie zespuje swoich statystyk.
4. TomPo
Brawo ALO.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz