Hamilton: powtórzyłbym manewr na Verstappenie dokładnie tak samo
Lewis Hamilton twierdzi, że gdyby podobna sytuacja miała miejsce po raz drugi powtórzyłby manewr wyprzedzania Maksa Verstappena w zakręcie Copse dokładnie tak jak to uczynił.Afera, która rozpętała się blisko dwa tygodnie temu po tym jak Lewis Hamilton miał kontakt na pierwszym okrążeniu GP Wielkiej Brytanii z Maksem Verstappenem trwa do dzisiaj i nic w tym dziwnego.
Jednym manewrem Hamilton zdołał wykluczyć swojego największego rywala z wyścigu za co otrzymał karę dziesięciu sekund, która nic nie wniosła, gdyż na mecie Brytyjczyk cieszył się ze swojego 99. zwycięstwa a w F1.
Zespół Red Bulla od początku kwestionował zachowanie i styl kierowcy Mercedesa, sugerując, że zrobił to celowo. W ślad za tym pojawiały się twarde opinie włodarzy Red Bulla, domagających się większej kary dla Hamiltona. W tym celu postanowiono nawet zgłosić chęć ponownego otwarcia całej sprawy i wkrótce powinniśmy dowiedzieć się, czy ekipie Red Bulla udało się znaleźć wystarczające nowe dowody w sprawie, aby FIA mogła ponownie pochylić się nad całym postępowaniem.
Cała saga zdominowała czwartkowe spotkania zawodników z dziennikarzami. Max Verstappen dalej "atakował" Mercedesa za niesportowe zachowanie, podczas gdy Lewis Hamilton twierdzi, że w swoim manewrze nic by nie zmienił, gdyby ponownie przytrafiła mu się taka okazja.
"Jeżeli chodzi o manewr, zrobiłbym go dokładnie tak samo jak zrobiłem" mówił 7-krotny mistrz świata F1. "Po tym jak przeanalizowałem ten incydent, z całym moim doświadczeniem, a mówi ono samo za siebie przez te wszystkie lata, nie zmieniłby nic."
W wielu miejscach za przykład poprawnego wykonania manewru w zakręcie Copse podawano drugą próbę wyprzedzania Hamiltona, która na dwa okrążenia przed metą dała mu prowadzenie w wyścigu. Brytyjczyk skutecznie i bez kolizji wyprzedził tam Charlesa Leclerca.
Zawodnik Mercedesa nie chciał jednak wdawać się w dyskusję na temat różnic w obu manewrach z dziennikarzami.
"Na pewno jestem w stanie wyjaśnić różnice, ale nie będę tego robił" mówił. "Ścigam się od przeszło 20 lat."
"Wiem jak pokonywać zakręty i wykonywać manewry wyprzedzania. Nie będę tracił czasu na wyjaśnianie tego. Ludziom ciężko będzie to w pełni zrozumieć."
komentarze
1. berko
No i dobrze powiedział. Nie będzie dyskutował z dziennikarzynami co się nic nie znają, a jedyne wyprzedzanie jakie w życiu mieli, to to na prostym odcinku kilkupasmówki.
Swoją wypowiedzią Lewis pokazał, że nie robi na nim wrażenia ta cała błazenada ze strony RedBulla. Brawo! 100 zwycięstwo coraz bliżej. Get on there Lewis!
2. berko
Oczywiście, "Get in there Lewis!"
3. andi66
Tak trzymaj, nikt temu Maxowi nie będzie zjeżdżał z drogi!!
4. Del_Piero
Lewis musi iść w zaparte i kontynuować swoją narrację. Inaczej przyznałby rację rywalowi i zostałby uznany za mięczaka. Tak samo Max powie, że nic by nie zmienił w tym manewrze. Byłbym zdziwiony gdyby którykolwiek z nich uderzył się w pierś i powiedział "moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina".
5. sylwek1106
Co by nie było sprawa ucichnie bez nowych konsekwencji. Sędziowanie jest słabe, a dla Mercedesa to już niedługo dywan będzie u sędziów rozkładany ????
6. hubertusss
Przecież nic innego nie powie. Nawet jak myśli inaczej to każde inne zdanie oznaczało by przyznanie się, ze postąpił źle.
7. Davien 78
Kretyn z @1 i @2 zaczął swoje wywody. Przestał dłubać w nosie, poprawił okulary na pryszczatej twarzy i nastukał kilka złotych myśli. Po czym tłuste dupsko poprawił w fotelu i napisał 2giego posta jeszcze ,,mądrzejszego"
8. Slazak
Czy w niedziele spodziewany jest deszcz?
9. Bargiel
@berko @andi66
Klękajcie!
10. XandrasPL
I bardzo dobrze
11. CzerwonyByk
Bardzo się cieszę, że znowu Lewis ma godnego rywala. On wszedł obecnie na swój najwyższy poziom. Uwielbiam takiego Hamiltona. Od razu mi się przypomina rywalizacja z Alonso w McLarenie, albo z Rosbergiem z tego przegranego sezonu, kiedy miał z@jebistą końcówkę i prawie go dogonił.
Uważam, że Mercedes jest zarówno życiowym prezentem dla Lewisa, jak i trochę jego przekleństwem. Jego talent zasługiwał na to, żeby ze swoimi największymi rywalami rywalizować w równych warunkach. Być może miałby mniej mistrzostw, czy w ogóle wygranych GP, ale wygrywałby po pasjonujących wyścigach. Prawdopodobnie i tak by wtedy dominował. Niestety, przez to, jak dobry bolid posiadał w ostatnich latach Mercedes
12. CzerwonyByk
Bardzo się cieszę, że znowu Lewis ma godnego rywala. On wszedł obecnie na swój najwyższy poziom. Uwielbiam takiego Hamiltona. Od razu mi się przypomina rywalizacja z Alonso w McLarenie, albo z Rosbergiem z tego przegranego sezonu, kiedy miał z@jebistą końcówkę i prawie go dogonił.
Uważam, że Mercedes jest zarówno życiowym prezentem dla Lewisa, jak i trochę jego przekleństwem. Jego talent zasługiwał na to, żeby ze swoimi największymi rywalami rywalizować w równych warunkach. Być może miałby mniej mistrzostw, czy w ogóle wygranych GP, ale wygrywałby po pasjonujących wyścigach. Prawdopodobnie i tak by wtedy dominował. Niestety, przez to, jak dobry bolid posiadał w ostatnich latach Mercedes, jego osiągnięcia już zawsze będą przez niektórych deprecjonowane.
Nie będę ukrywał, że kibicuję Maxowi, ale końcowo, gdyby jednak to Hamilton wygrał po równej, dobrej walce, to również będę się bardzo cieszył. Max jeździ, jak w transie. Jeżeli Lewis z nim wygra, w wyrównanych bolidach, to chyba będzie to jego największe osiągnięcie w karierze.
13. CzerwonyByk
Sorry, za pierwszego posta:).
14. Raptor202
ROUND TWO. FIGHT!
Już w niedzielę.
15. Espen
Dosłownie i wprost: wyłażą na wierzch flaki już od tego całego, pożal się Boże, incydentu. Rozumiem, że to wydarzenie rozpoczętej dekady XXI wieku, nad którą będziemy debatować nie wiadomo jak długo. O to do cholery chodzi, żeby w F1 ścigać się na granicy, nie odpuszczać i walczyć o każdy milimetr drogi. I bardzo dobrze Lewis powiedział. Liczę na cuda nie widy w pierwszym zakręcie na Hungaroringu, festiwal ataków w Eau Rouge i wyprzedzania w 130R. HAM i VER powinni mieć pozwolenie na absolutnie wszystko między sobą
16. Majk-123
15. Napisz jeszcze do TVP Historia by nie puszczali ciągle tych filmów o II WS, do Polsat Sport, by puszczali ciągle Ligi Mistrzów i do Cinema by nie nadawali ciągle tych Hollywoodzkich produkcji. Kiedy się nauczysz psiaku, że nie jesteś pępkiem świata? To twoje prywatne forum? Ludzie robią to co chcą, a nie to co ty chcesz. Zejdź na ziemie. Jeszcze te twoje głupie wywody jak to co napisałeś w ostatnim zdaniu. Od razu wiadomo, że jesteś ,,gigantem''.
17. Espen
@16 kundelku, jak nie podoba co się coś, to kliknij ignoruj i może przestaniesz ujadać.
18. Bargiel
Gnój bez grama honoru i tyle. Karma jeszcze wróci.
19. Arjbest
Poziom komentarzy jest poniżej krytyki.
20. Bargiel
@Arjbest
Będzie jeszcze gorzej i przyzwyczaj się.
21. Vendeur
@16. Majk-123
Nie ośmieszaj się.
Po pierwsze, ma prawo do wyrażenia swojej opinii. Po drugie, ma rację. Szkoda tylko, że wierzy w jakiegoś bożka...
22. esbek2
Obawiam się aby ktoś w zespołach nie wpadł na pomysł eliminowania przeciwników przy pomocy kolizji. Taka wypowiedź Hamiltona jest tylko zachętą do nieczystych zagrań.
23. Glorafindel
Żałosne jest to że musiał by to też wytłumaczyć nie tylko dziennikarzom ale Red Bullowi i Verstappenowi którzy z wyścigami związani są od nastu lat, a nie potrafią tego pojąć. Niewiarygodne.
24. Glorafindel
@22
A kiedy ktoś w F1 wyeliminował przeciwnika przy pomocy kolizji bo chyba coś mnie ominęło.
25. caddy71
M. Schumacher dwukrotnie w swojej karierze...
26. Glorafindel
@25 A co ma Schumacher i lata 90 do tego co się działo 30 lat później na torze Silverstone?
esbek2 sugeruje że to co się stało było taktyką przygotowaną przez Merca na ten wyścig. Że dokładnie zaplanowali to aby w zakręcie Copse Hamilton podjął próbę wyprzedzania w wyniku której Verstappen wypada z toru. Sugeruje ze Merc są wybitnymi strategami bo dokładnie przewidzieli to jak zachowa się Max, a Hamilton to wybitny kierowca bo potrafił wykonać manwer tak aby samemu nie uszkodzić bolidu podczas kontaktu.
Nie za dużo tutaj wyjątkowych cudów?
27. dexx
Wszyscy no i dobrze, a ja nie no i dobrze. Co teraz Ty Hamiltonie nie będziesz na szutrze.
28. Majk-123
17. Ogórku, masz za wybujałą wyobraźnie. Przyzwyczaj się, że ludzie nie będą biegać za twoimi komendami. Może u ciebie w domu jest inaczej, ale nie sprawdza się to gdzie indziej. Nie jesteś królem Polski, ani moim sponsorem byś mi mówił co mam robić. Tak samo innym.
21. Po pierwsze, co to znaczy ma prawo do wyrażania swojej opinii? A ja co nie mam prawa, napisać tego co napisałem? Dziwna logika.
Po drugie. Nie ma racji. Pisze jakieś bełkoty, że to wszystkich nudzi, a pod spodem Milion 500 komentarzy. Może jemu się tak wydaje, i może paru innym też, ale w tym czasie co tu siedzi to mógłby karmić bezdomne zwierzęta, pracować albo skakać na skakance, a jednak jest tutaj i wali te dyrdymały w kółko, sam nakręcając zainteresowanie tematem.
Po trzecie, to jest charakterystyczne dla gigantów lub toksycznych frustratów. Zobacz co on pisal i pomysl. Poza tym znam ten język z doświadczenia. Po nim poznaje takich ludzi jak on i wiem co mu w głowie siedzi. Wiem to bardzo dobrze. Dlatego wcale mi go nie zal. Kiedyś przyjdzie czas, że wiekszosc ludzi zacznie rozumieć dlaczego tak postapiłem.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz