Fernando Alonso ma nowy przesąd

Dwukrotny mistrz świata F1 w przeszłości był jednym z tych kierowców, którzy sceptycznie podchodzili do korzyści jakie może dawać spacer po torze przed rozpoczęciem na nim zmagań za kierownicą bolidu, ale w tym roku regularnie widywany jest na wykonywaniu tej czynności.

Zapytany o to dlaczego nagle zmienił zdanie w te kwestii, odpierał: "Przeszedłem się po torze w Portimao, gdyż to był nowy obiekt. To był nasz najlepszy weekend. Zdobyliśmy tam dobre punkty i byliśmy konkurencyjni."

"Nie wybraliśmy się na tor w Barcelonie i w Monako i nie udało nam się zdobyć tam punktów. Stwierdziliśmy, że w Baku znowu spróbujemy. Finiszowaliśmy na szóstym miejscu i to był nasz najlepszy wyścig."

"Od tego momentu chodzimy na spacery po torze i udaje nam się zdobywać punkty w niedziele. Obecnie wiąże się to więc tylko z takim przesądem."

W zeszłym tygodniu Hiszpan wjechał na metę na 9. miejscu, ale liczy, że zmiana mieszanek opon, które podczas GP Austrii będą o jeden stopień bardziej miękkie, i zmienna pogoda pomogą mu w ten weekend osiągnąć lepszy wynik.

"To był trudny weekend jeżeli chodzi o naszą konkurencyjność" mówił o GP Styrii. "Liczmy, że podniesiemy poprzeczkę w ten weekend."

"Mamy inne opony, pogoda również stwarza zagrożenie na niedzielę. Liczę, że to nam trochę pomoże, gdyż nie sądzę, że układ tego toru najbardziej pasuje naszemu pakietowi."

"Jakieś punkty na pewno będą w zasięgu a my musimy wykorzystać każdą okazję."