Rosberg twierdzi, że Mercedes zamienił podwozia na prośbę Hamiltona
Nico Rosberg twierdzi, że za jego czasów Mercedes nigdy nie zamieniał podwozia między kierowcami, a to co wydarzyło się w ekipie z Brackley przed GP Francji uznał za "dziwną" sytuację.Przed weekendem wyścigowym na torze Paul Ricard ekipa Mercedesa potwierdziła iż zdecydowała się zamienić podwozia między swoimi kierowcami. Stało się to po serii gorszych wyników Valtteriego Bottasa, który w niektórych wywiadach sugerował niewyjaśnione problemy ze swoim autem.
Lewis Hamilton po wczorajszej czasówce wyraźnie zwrócił uwagę na fakt iż udało mu się udowodnić iż Bottas nie miał gorszego auta.
"Nie uwierzylibyście ile rzeczy zmieniliśmy od pierwszego treningu, starając się gonić stawkę, a zakończyliśmy z czymś z czym zaczynaliśmy weekend" mówił Brytyjczyk. "Ogólnie nie jestem zadowolony z auta przez cały weekend i widziałem, że media skupiają się na pewnym micie. Wydaje mi się, że udało mi się go rozwiać."
"Jakość pracy naszych inżynierów sprawia, że wszystkie bolidy są dokładnie takie same."
Nico Rosberg, który ma siedem lat doświadczenia jazdy w barwach Mercedesa, twierdzi jednak że cała sprawa wygląda "dziwnie", a on sam nie przypomina sobie podobnego zdarzenie ze swojej historii.
Zdaniem Niemca zamiana podwozi musiała nastąpić na wyraźną prośbę Lewisa Hamiltona, który musi mieć problemy ze swoim W12.
Zespół Mercedesa od samego początku przekonuje jednak, że taka zamiana była planowana od dawna.
"Zamienianie podwozi między kierowcami jest dziwną praktyką" mówił Rosberg dla Sky Sports F1. "Przez wszystkie lata, w których się ścigałem, gdy zmienialiśmy podwozie to zmieniano je na nowe lub na testowe jeżeli poprzednie zostało uszkodzone."
"Nigdy nie robiło się tego między kierowcami. Jedynym wyjaśnieniem jakie mam w takiej sytuacji jest to, że Lewis Hamilton naciskał na to, aby sprawdzić czy jego auto było w porządku."
Rosberg przyznaje, że różnica mi podwoziami może być odczuwalna dla kierowcy: "Podwozie jest testowane na skręcanie zanim pojawi się na torze wyścigowym i nieco się rozciąga, ale różnica jest nieistotna."
"Gdy zaczynasz jeździć takim podwoziem zaczynasz sądzić, że może zostało ono nieco zbyt mocno wygięte lub ma jakieś pęknięcia. Zespół na tyle na ile może skanuje je, aby to sprawdzić, ale nigdy nie można mieć stuprocentowej pewności."
"Uważam, że w przypadku Lewisa sytuacja jest teraz bardzo zła. Traci i nie wierzy, że ma w pełni sprawny bolid."
"Bardzo ciężko jest znaleźć jakąś odpowiedź na takie zachowanie, więc sytuacja Lewisa musi być zła."
Mimo iż Rosberg nie potrafił przypomnieć sobie sytuacji, w której zespół Mercedesa zamieniał jego podwozie z podwoziem Lewisa Hamiltona z pomocą przyszła ekipa Mercedesa, która przypomniała sezon 2015.
Say hello ???? to W06 - Chassis 01@LewisHamilton drove this car for the first half of 2015 before it became @nico_rosberg?s for the second half.
— Mercedes-AMG PETRONAS F1 Team (@MercedesAMGF1) July 14, 2018
This car scored six wins and 11 poles (the most poles in #F1 history for a single chassis ????) #FOS pic.twitter.com/D6IxwPQ67J
komentarze
1. ekwador15
kompromitacja pseudo speca Rosberga. zapomniał chyba, że sezon 2021 to tak naprawdę sezon 2020 kontynuacja. podwozia mają te same co w 2020. poza tym nie jeździ tam od 5 sezonów i zespół w tym czasie nie wymyślił nowych procedur? 5 lat stoją w miejscu, podejmują te same decyzje wg niego. niech on sie juz nie kompromituje, bo przed kwali też mowil ze merc rozbity i nie wiedzą co zrobic. spec, ktory raz wywalczył tytuł korzystając na awariach Lewisa i zamiast teraz jeździć na najwyzszym poziomie to chodzi po telewizjach i gada bzdury.
2. nonam3k
1.ty jestes super znawca jeżeli piszesz że podłoga jest taka sama jak w 2020 skoro przepisy na 2021 uderzyły w ten element .
3. Forizoo
Ekwadorek tititi
4. RoyalFlesh F1
Może tak być, wydaje się, że ich stać byłoby na nowe, tylko w tym roku są ciecia kosztów.
5. Michael Schumi
Ja bym się nie zdziwił, gdyby rzeczywiście tak było. Mercedes złapał zadyszkę, wojenki słowne na lini Horner-Wolff trwają w zaparte i wychodzi na to, że Austriak je przegrywa, Hamilton ma już drugi słabszy weekend z rzędu, Bottas nie dowozi punktów do klasyfikacji konstruktorów to Mercedes próbuje coś wykombinować.
6. Kowiq
Myślę, że jednak jest jakaś różnica między tymi podwoziami i Valeriemu trafiło się to gorsze (nie wnikam czy celowo, czy przypadkiem). Ponieważ ośmielił się głośno sugerować tę różnicę odstawili cyrk z zamianą. Prawdopodobnie Levisowi łatwiej ogarnąć to podwozie, więc nie wypadł tak słabo jak wypadał Bottas. Dużo bardziej istotne wydaje się jednak to, że Valteri po przesiadce miał bezproblemowe treningi i kwalifikacje.
7. MaselkoZ
A może różnica między tymi podwoziami jest rzeczywiście zauważalna, a Mercedes je wymienił bo był pewny że Hamilton i tak wygra na tym torze więc chcieli więcej punktów dla Bottasa? Raczej sie nie spodziewali że RB będzie z nimi tak rywalizował.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz