Russell: finiszowaliśmy w miejscu na jakie zasłużyliśmy
Ekipa Williamsa w GP Monako ponownie nie odegrała znaczącej roli. Bolid, jak się spodziewano nie wpasował się w specyficzną charakterystykę toru, co w połączeniu z wyścigiem, w którym nie wydarzyło się nic szalonego, nie pozwoliło na zdobycz punktową."Wyścig był dosyć prostolinijny, jeśli mogę to tak nazwać. Udało się ukończyć w miejscu, w którym zasłużyliśmy biorąc pod uwagę osiągi naszego bolidu. W samym wyścigu nie działo się nic ciekawego, ale w Monako tak po prostu czasem bywa. Tempo nie było takie na jakie liczyliśmy, ale to i tak by niczego nie zmieniło w wynikach. Niemniej, możliwość wyciskania maksimum z tego samochodu na torze takim jak Monako sprawiało mi wiele frajdy. Następne jest Baku, gdzie ponownie damy z siebie wszystko."
Nicolas Latifi, P15
"Dzisiejszy wyścig był chyba najbardziej zdradliwym w całej mojej karierze w F1, niemniej myślę, że poradziłem sobie całkiem dobrze. Konfiguracja tego toru zdecydowanie nie jest łaskawa dla naszego samochodu, zarówno w jeździe z małą jak i dużą ilością paliwa. Bardzo ciężko było tym wszystkim zarządzać, ale czuję, że zadbałem o moje opony najlepiej jak mogłem. Miałem nieco lepsze tempo niż George w większości wyścigu, ale ostatecznie żaden z nas nie był wystarczająco blisko, żeby zbliżyć się do punktów. Obyło się również bez żadnego chaosu, ale w Monako czasami tak się zdarza."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz