Williams także ma za sobą pierwszą jazdę nowym bolidem

Williams na początku lutego ogłosił, że nowy bolid pokaże dopiero 5 marca, ale mimo to zdecydował się na shakedown swojej nowej konstrukcji jeszcze przed oficjalnym zaprezentowaniem jej światu.

W materiale wideo opublikowanym na kanałach społecznościowych Williamsa nowy bolid FW43B był rozmyty. Widać jedynie, że auto jeździło po mokrym torze Silverstone i prawdopodobnie miało ciemne malowanie.

One step closer. 05.03.21. #FW43B pic.twitter.com/NhHDOx5gsD

? Williams Racing (@WilliamsRacing) February 17, 2021

Wczoraj na tym samym torze podobne jazdy odbył zespół McLarena. Ten jednak przedstawił nowe auto podczas oficjalnej prezentacji już w poniedziałek.

Podobnie jak McLaren, Williams wykorzystał możliwość wyjechania na tor nową konstrukcją wyścigową wykorzystując jeden z dwóch dni filmowych, jakie zespoły mogą wykorzystać w trakcie sezonu. Każdy taki dzień ograniczony jest do tylko 100 km jazd i odbywa się na specjalnych, demonstracyjnych oponach Pirelli.

Ekipy z reguły wykorzystują te dni do nagrania materiałów promocyjnych przed sezonem, ale często takie jazdy wykorzystywane są również do sprawdzenia wszystkich podzespołów nowych bolidów zanim te wyjadą na pierwsze przedsezonowe testy.

W tym roku na podobną praktykę prawdopodobnie zdecyduje się większość zespołów, gdyż nikt nie będzie chciał ryzykować drobnych problemów, które mogłyby wprowadzić spore zamieszanie w skróconych do tylko trzech dni zimowych testów.

Oprócz Williamsa w środę nieco zamieszania w internecie wywołał zespół Alfa Romeo. Ekipa z Hinwil planuje zaprezentować swój nowy bolid w Warszawie 22 lutego. Na jej kanałach społecznościowych pojawiała się zapowiedź tego wydarzenia. Zdjęcie auta znajdującego się w cieniu zostało opatrzone podpisem: "Już niedługo się poznamy".

Not long till we get to meet you ???? pic.twitter.com/5BfYHzAIIe

? Alfa Romeo Racing ORLEN (@alfaromeoracing) February 17, 2021