Q1: Hamilton najszybszy, Haas zgubił świetne tempo
Lewis Hamilton nie miał problemu, aby uzyskać najlepszy czas w pierwszej części czasówki przed GP Hiszpanii. W walkę między kierowcami Mercedesa wymieszali się jednak kierowcy Racing Point. Po dobrym piątkowym tempie Haasa z kolei nie ma już śladu.Pogoda pod Barceloną nie zamierza odpuszczać. Sesja kwalifikacyjna przed GP Hiszpanii rozpoczęła się w upalnych warunkach i nic nie zanosi się, że szybko takie warunki ulegną zmianie.
Na początku Q1 tor rozgrzany był do 49 stopni Celsjusza, a temperatura powietrza oscylowała w okolicy 30 stopni.
Kierowcy Mercedesa po piątkowych treningach wydają się murowanymi kandydatami, aby ponownie zakwalifikować się w pierwszym rzędzie. Nieco większą zagadką jest ich tempo wyścigowe na tle głównego tegorocznego rywala, Red Bulla i to jak obie ekipy będą zrządzać oponami Pirelli.
Na wymagający obiekt, który tradycyjnie gości kierowców F1 w maju, a w tym roku ze względu na pandemię koronawirusa przyszło mu organizować wyścig w sierpniu, firma Pirelli przywiozła trzy najtwardsze mieszanki opon.
W Q1 zespoły korzystały tylko z miękkich opon. Najszybszy był Lewis Hamilton, który wyprzedził powracającego po chorobie Sergio Pereza, Valtteriego Bottsa i Lance'a Strolla.
Do Q2 nie przeszli: obaj kierowcy Haasa i Williamsa a także Antonio Giovinazzi z Alfa Romeo, który zamykał stawkę.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz