komentarze
  • 1. Grafii
    • 2020-07-17 07:59:23
    • *.252.25.251.internetia.net.pl

    A po co ma się martwić? Jeździ w środku stawki, a w Ferrari i tak będzie numerem 2, wiec jaka różnica? Wygrywać i tak nie będzie, choćby Ferrari było najszybsze. Ważne ze gaża będzie odpowiednio wysoka :)

  • 2. Sykez263
    • 2020-07-17 09:53:05
    • *.

    @1 Numerem 2? Chyba już 3 a nawet 4

  • 3. Jen
    • 2020-07-17 13:24:26
    • *.play-internet.pl

    Przypomnijcie sobie jak jeździł bolid Ferrari chociażby w sezonie 2016 i 2017. Różnica była kosmiczna. Włosi często lubią kombinować, więc w przyszłym roku ich sytuacja może być lepsza niż obecnie.

  • 4. berko
    • 2020-07-17 13:44:23
    • *.tktelekom.pl

    @2. Sykez263
    W zespole jest dwóch kierowców, wiec jak może być numerem 3 lub 4?

  • 5. Xandi19
    • 2020-07-17 18:46:35
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @3

    W 2016 roku Ferrari wiedziało, że to ostatni rok tych regulacji i wchodzą nowe więc nie rozwijali kompletnie tego bolidu. Od Hiszpanii już nie mogli pokonać RBR w kwalach. Cała reszta sezonu oprócz torów szybkich była na korzyść Byków. Nawet jak Ferrari 2 razy mogło wygrać to spie*** strategie Vettelowi. Ogólnie potracili sporo punktów. Vettel w samej końcówce wyprzedził w klasyfikacji Kimiego i Maxa. Ricciardo był HEN HEN daleko.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo