Vettel zaprzecza jakoby chciał wkrótce ogłosić zakończenie kariery
Sebastian Vettel zaprzeczył jakoby szykował się do ogłoszenia zakończenia swojej kariery w F1 w przyszłym tygodniu.Martin Brundle ze Sky Sports F1 po piątkowych treningach przed GP Styrii szumnie zapowiedział wywiad z Sebastianem Vettelem, w czwartek poprzedzający GP Węgier.
Mimo iż były kierowca F1 nie zdradził o czym chciałby rozmawiać Vettel, wydźwięk jego zapowiedzi sprawił, że media zaczęły zastanawiać się czy Sebastian Vettel przypadkiem nie chce ogłosić zakończenia swojej kariery.
Niektórzy sugerowali nawet, że Niemiec mógłby wcześniej zerwać kontrakt ze swoim zespołem i odejść z Ferrari jeszcze w trakcie trwania sezonu 2020. 4-krotny mistrz świata zapewnił jednak, że "nie zamierza uciekać".
Zapytany przez niemieckie Sport1 o to czy zamierza ogłosić zakończenie kariery w przyszły czwartek, Vettel odpierał: "To nie jest prawda."
"W zasadzie wywiad ze Sky był planowany już w Austrii, ale musieliśmy go przełożyć. Przedstawia się go w wyolbrzymiony sposób."
Vettel dodał, że umawianie się na wywiad z Martinem Brundlem nie jest niczym dziwnym, gdyż "obecnie w padoku nie ma dziennikarzy prasowych. Możemy rozmawiać tylko z chłopakami z TV."
komentarze
1. sliwa007
Jeśli poważnie myśli o kontynuowaniu kariery w 2021 lub po roku przerwy w 2022, to jedynym sensownym wyjściem w obecnej sytuacji jest zaciśnięcie zębów i pokazywanie się z jak najlepszej strony w każdym kolejnym wyścigu.
Ferrari ma swoje problemy, beznadziejny bolid i co za tym idzie niskie zdobycze punktowe a to dość skutecznie powstrzyma ich przed celowym uprzykrzaniem życia Vettelowi. Oni po prostu potrzebują punktów, nikt Vettelowi nie będzie stał na drodze w walce o wysokie lokaty czy podia.
I niech w końcu skończy ten lament i pranie brudów w mediach bo telenowelę będzie można z tego nakręcić.
2. hubos21
@1
Co on a brudy pierze w mediach, konkretnie?
3. Skoczek130
Kimi i Seb - Wasz czas w F1 dobiegl końca. Dziękujemy za wszystko. Młody Schumacher, Szwarcmam, Zhou, Armstrong, Lundgaard i inni też chcą otrzymać swoją szansę.
4. Xandi19
Mogę się mylić. Wg mnie Racing Point żałuje, że ma Pereza do 2022 podpisane. Nikt nie spodziewał się, że będzie nimi interesował 4 Mistrz Świata. A Perez też już się skapnął, że nie ma co szukać u innych. Dlatego zabezpieczył się i wynegocjował taki dobry kontrakt. Nic mu innego nie zostało a i tak prognozy były dobre i jak widać są efekty.
5. Skoczek130
@Xandi19 - myślę, że będą mieli większy pożytek z głodnego jeszcze sukcesów Pereza, aniżeli wypalonego Vettela.
6. hubos21
@4
RP póki co ma dobrą formę ale na 2022 muszą zrobić bolid sami od zera bez podpatrywania konkurencji i co wyjdzie nie wiadomo
7. Xandi19
@5
To by McLaren zatrzymał po 2013 roku Pereza a nie 33 letniego Buttona. Perez jest mega dobry jak nikt na niego nie patrzy.
@6
Racja. To będzie już Aston. RBR wycofał ludzi z Astona przy pracy z bolidem gdy dowiedzieli się, że od przyszłego roku będą robić dla Strolla. Jako ForceIndia z małym budżetem budowali 4 auto w stawce to myślę, że jakiś poziom utrzymają.
8. hubos21
@7
Dwa lata temu jeszcze tak było, zobaczymy jak sobie będą radzić w tym roku
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz