Ferrari ma problemy z przygotowaniem do sezonu 2020?
Nowy bolid Ferrari niedawno zaliczył wszystkie obowiązkowe testy zderzeniowe FIA, ale znany z dobrych kontaktów z ekipą Leo Turrini twierdzi, że w Maranello pojawiają się problemy.Uznany włoski dziennikarz na swoim blogu, powołując się na anonimowe informacje z wnętrza zespołu, napisał, że przygotowania nowego bolidu nie koniecznie muszą iść w dobrym kierunku.
"Jak do tej pory wydaje mi się, że wskazania z symulatora i tunelu aerodynamicznego nie zachwycają inżynierów" pisał. "Miejcie jednak na uwadze, że jest jeszcze sporo czasu."
Zespół Ferrari sezon 2019 zakończył na drugim miejscu, za Mercedesem, ale w drugiej części mistrzostw rolę realnego zagrożenia dla dominacji Mercedesa bardziej przejęła ekipa Red Bulla. Wielu obserwatorów spodziewa się, że to właśnie zespół z Milton Keynes będzie w tym roku podgryzał ekipę Hamiltona i Bottasa.
Leo Turrini odniósł się także do przyszłości Sebastiana Vettela, twierdząc, że sezon 2020 niekoniecznie musi być jego ostatnim w barwach Ferrari.
"Vettel z prostego powodu nawet w najmniejszym stopniu nie jest dotknięty przez wrogie mu włoskie media. On po prostu nie czyta ich zbyt wiele" dodawał dziennikarz.
Na koniec Turrini odniósł się także do spekulacji na temat szwajcarskiego zespołu F1, który do niedawna cały czas funkcjonował pod nazwą Saubera. Wedle jego doniesień zespół może niebawem powrócić do swojej pierwotnej nazwy po tym jak Alfa Romeo zrezygnuje ze sponsoringu.
"Zaistnienie Alfa Romeo w F1 to był wielki pomysł Marchionne [były prezes Ferrari], ale niestety sprzedaż Giulii i Stelvio nie zachwyca."
komentarze
1. PiotrasLc
A może poprostu podchodzą na chłodno do tego nie chca się na zapas podniecać
2. OOXXYY
Nie ma to jak chwytliwy tytuł ;D Nawet nie ma co komentować tych niby ,,problemów".
A co do Vettela to żadne odkrycie, bo skoro już nie ma szans na bycie nr.1 w którymś topowym zespole to lepiej się pogodzić z rolą nr.2 w Ferrari lub odejść na emeryture.
Natomiast Alfa owszem zmieni nazwe ale nie na Sauber ale po pełnym przejęciu przez pewien koncern paliwowy na jego nazwe.
Pozdrawiam wszytskich którzy mają poczucie humoru ;D
3. TomPo
@2
Orlen F1 Team - jestem za ;)
Oby nie wyskoczyli z jakas Syrenka czy Bazyliszkiem xD
4. Xandi19
Chciałem poczytać o problemach Ferrari a dowiedziałem się, że Orlen może mieć swój własny zespół szybciej niż to się mogło wydawać.
5. Skoczek130
Kiedy byli stawiani w roli faworytów przegrywali z kretesem. Może teraz chcą uśpić czujność i zrzucić z siebie presję? Merc wciska ciuciu-babki co roku, a i tak są zdecydowanie przed innymi od siedmiu już lat... :P
6. Jabba1979
5@ pomyślałem dokładnie tak samo. Wszyscy się napinają, a merc jak co roku odjeżdża reszcie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz