2019-11-27
Red Bull i Toro Rosso przedłużyły kontrakty z Hondą
Red Bull i Toro Rosso (Alpha Tauri) wejdą w nową erę przepisów technicznych Formuły 1 wchodzącymi w życie od sezonu 2021 napędzane silnikami Hondy.R E K L A M A
Oba zespoły potwierdziły dzisiaj przedłużenie umowy z japońskim producentem.
Ekipa Toro Rosso jako pierwsza przeszła na jednostki Hondy w sezonie 2018, po tym jak Japończycy postanowili zakończyć nieudaną współpracę z McLarenem. Rok później Honda napędzała już bolidy Red Bulla.
Umowa na dostawy jednostek napędowych dla obu ekip wygasała jednak wraz z końcem sezonu 2020, a Honda poważnie zastanawiała się nad przyszłością programu F1.
Sezon 2019 przyniósł jej jednak już trzy zwycięstwa i kolejne pięć wizyt na podium dla Maksa Verstappena i dodatkowo dwie wizyty na podium Toro Rosso- Daniła Kwiata w Niemczech i Pierre'a Gasly'ego w Brazylii.
Mimo to Honda dalej rozważała zaangażowanie w projekt Formuły 1 i przed podpisaniem nowej umowy z Red Bullem chciała zapoznać się z przepisami technicznymi na sezon 2021.
"W sezonie 2021 będziemy napędzania silnikami Hondy! Zespół jest zaszczycony, że może potwierdzić przedłużenie współpracy na wykorzystanie układu hybrydowego Hondy" pisano na oficjalnym koncie twitterowym zespołu.
Nie wiadomo na jak długo przedłużono umowę i tym samym czy Honda zdecydowała się już długoterminowo związać z Formułą 1.
Ostatnie zwycięstwo Verstappena i drugie miejsce Gasly'ego w Brazylii sprawiły, że Honda mogła po raz pierwszy od 1991 roku cieszyć się z dwóch pierwszych miejsc na mecie wyścigu F1. Ostatnio auta napędzane tymi silnikami finiszowały tak w GP Japonii, gdzie Gerhard Berger przekroczył metę przed Ayrtonem Senną.
Ekipa Toro Rosso jako pierwsza przeszła na jednostki Hondy w sezonie 2018, po tym jak Japończycy postanowili zakończyć nieudaną współpracę z McLarenem. Rok później Honda napędzała już bolidy Red Bulla.
Umowa na dostawy jednostek napędowych dla obu ekip wygasała jednak wraz z końcem sezonu 2020, a Honda poważnie zastanawiała się nad przyszłością programu F1.
Sezon 2019 przyniósł jej jednak już trzy zwycięstwa i kolejne pięć wizyt na podium dla Maksa Verstappena i dodatkowo dwie wizyty na podium Toro Rosso- Daniła Kwiata w Niemczech i Pierre'a Gasly'ego w Brazylii.
Mimo to Honda dalej rozważała zaangażowanie w projekt Formuły 1 i przed podpisaniem nowej umowy z Red Bullem chciała zapoznać się z przepisami technicznymi na sezon 2021.
"W sezonie 2021 będziemy napędzania silnikami Hondy! Zespół jest zaszczycony, że może potwierdzić przedłużenie współpracy na wykorzystanie układu hybrydowego Hondy" pisano na oficjalnym koncie twitterowym zespołu.
Nie wiadomo na jak długo przedłużono umowę i tym samym czy Honda zdecydowała się już długoterminowo związać z Formułą 1.
Ostatnie zwycięstwo Verstappena i drugie miejsce Gasly'ego w Brazylii sprawiły, że Honda mogła po raz pierwszy od 1991 roku cieszyć się z dwóch pierwszych miejsc na mecie wyścigu F1. Ostatnio auta napędzane tymi silnikami finiszowały tak w GP Japonii, gdzie Gerhard Berger przekroczył metę przed Ayrtonem Senną.
komentarze
1. OOXXYY
A ja ponownie nie skomentuje bo ile można czekać na akceptacje moderatora, miesiąc, dwa? Widze że administracja czy też właściciel ma to w głębokim poważaniu delikatnie mówiąc. Pozdrawiam
2. Andrzej369
Pozdrawiam
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz