Verstappen na sobotę planuje turniej FIFY
Max Verstappen po dzisiejszych treningach nie może specjalnie narzekać, gdyż w drugim treningu wywalczył trzecie miejsce. Zazwyczaj czasy z piątkowych sesji treningowych nie mają większego znaczenia, ale na Suzuce ze względu na zagrożenie tajfunem, może okazać się, że będą one decydowały o kolejności przed niedzielnym wyścigiem. Holender już planuje na sobotę mały turniej FIFY ze swoimi kolegami z toru, a szósty dzisiaj Alex Albon wybiera się na kręgielnię."Na początku nie byłem w pełni zadowolony z balansu auta, ale między pierwszym i drugim treningiem poprawiliśmy go, co widać od razu po czasach. Nadal mamy możliwość wprowadzenia poprawek, ale Mercedes wygląda na mocnego przeciwnika tutaj, co nie dziwi. Udało się nam jednak odbudować nieco po porannej sesji. Nowe paliwo od Esso również wydaje się być dobrym krokiem do przodu jeżeli chodzi o moc. To tylko piątek, więc nie można z pewnością stwierdzić gdzie kto jest, ale dzisiaj cisnęliśmy nieco mocnej niż zazwyczaj na wypadek, gdyby odwołano czasówkę w niedzielę. W takim wypadku dzisiejsze czasy ustalą kolejność na starcie w niedzielę. Ze względu na tajfun nie będzie nas na torze jutro, ale będziemy mieli cały dzień, aby przejrzeć dane a ja prawdopodobnie rozegram jakiś turniej FIFY z innymi kierowcami. Nie martwię się o kwalifikacje i niedzielny wyścig, gdyż to nie zmieni mojego podejścia. Nie mamy wpływu na pogodę, ona jest poza naszą kontrolą, więc musimy czekać i zobaczyć co wydarzy się w niedzielę."
Alex Albon, P6, P6
"Jestem całkiem zadowolony z tego jak przebiegł dzień. Uwielbiam ten tor i nie mogę się doczekać powrotu na niego. Pierwszy sektor robi ogromne wrażenie a ja się tylko nim cieszę. Dość szybko złapałem rytm i czuję się na tym torze znacznie pewniej niż w Soczi, ale nadal mam trochę pracy. Po raz pierwszy jeżdżę tutaj a brak jutrzejszych zajęć sprawia, że mam mniej czasu na naukę toru. Trochę mnie to boli, ale każdy ma tak samo i poradzimy sobie z tym. Mercedes jest tutaj bardzo szybki. Są szybcy w zakrętach, ale nasze auto staje się coraz lepsze, a nasz balans nie jest taki zły. Robimy dobre postępy i mamy jeszcze miejsce na poprawę. Musimy tylko doszlifować pewne ustawienia, aby zyskać kilka dziesiątych sekundy. Zobaczymy czy w niedzielę rozegrane zostaną kwalifikacje, gdyż szóste miejsce nie jest tym o czym myśleliśmy. Jeżeli będzie sucho myślę, że będę liczył się w grze, na mokro ten tor jest jednak bardzo zdradliwy, więc będzie miał trudniej. Obecnie nic nie planuję na jutro, ale słyszałem, że mają tutaj kręgielnię w hotelu, więc może spróbuję swoich sił!"
komentarze
1. berko
Pewnie Carlos będzie chciał dokopać Maxowi w tymże turnieju :)
2. bartexar
@1. Max był całkiem niedawno w pierwszej dwudziestce graczy na świecie, więc nie wiem czy mu tak łatwo pójdzie
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz