Raikkonen: gdyby nie błąd z łatwością awansowałbym do Q2
Kierowcy Alfa Romeo na torze w Soczi nie powalczyli o awans do Q3. Kimi Raikkonen po własnym błędzie odpadł już w Q1, a Antonio Giovinazzi robił co mógł, ale ostatecznie czasówkę zakończył z 13 wynikiem. Jutro Włoch skorzysta na karze nałożonej na Pierre'a Gasly'ego i wystartuje z 12 pola."Jak do tej pory to był ciężki weekend, ale w kwalifikacjach czułem się znacznie lepiej. Dokonałem dużych zmian w aucie i dość mocno je poprawiłem. Poprawiałem swój czas, ale niestety popełniłem drobny błąd, wyjechałem szeroko w dziesiątym zakręcie i straciłem prędkość na prostej. Było po wszystkim- gdyby nie ten błąd z łatwością awansowałbym do Q2."
Antonio Giovinazzi, P13
"Dałem z siebie wszystko, ale ostatecznie nie udało nam się wejść do czołowej dziesiątki. Start z 12 pola [po karze nałożonej na Gasly'ego] z możliwością wyboru ogumienia daje nam drobną przewagę. Ciężko powiedzieć gdzie się znajdujemy jeżeli chodzi o tempo wyścigowe, ale liczę, że będziemy konkurencyjni. Oczywiście przed czasówką chcieliśmy czegoś więcej, ale jeżeli dobrze wystartujemy i będziemy mieli dobrą strategię, możemy powalczyć o punkty. Nikt nie może przewidzieć co zrobi pogoda, a gdy zacznie padać, wszystko może się wydarzyć. Naszym celem jest posiadanie obu bolidów w czołowej dziesiątce, ale kluczowa jest dalsza poprawa."
komentarze
1. Grafii
Szkoda mi Alfy, ale widać że przejęli cechy Ferrari z poprzednich lat... po przerwie wakacyjnej idą tylko w dół. Obecnie to tylko Williams jest od nich wolniejszy. Tylko szczęście daje im szansę dojechać wyżej niż na 17-18 pozycji. Hass i Racing Point poczynili postępy a Alfa nic :(
2. dexter
W pierwszej polowie sezonu Alfa rzeczywiscie wygladala troche lepiej. Szwajcarska druzyna rozwijala pomalu pojazd C38, aktualizacje funkcjonowaly - jesli nie za pierwszym razem to po korekcie setupu. Byl taki moment gdzie Alfa byla nawet czwarta sila w kwalifikacjach. Kimi Räikkönen w pierwszej polowie sezonu praktycznie sam wywalczyl 31 punktow i doprowadzil zespol na siodma pozycje w mistrzostwach konstruktorow. Fin punktowal w osmiu z 12 wyscigow. Ale - od kontuzji lydki gdzies u niego rowniez siedzi jakis robak. Kolezanka @elin by musiala sportowca dobrze wymasowac - oczywiscie zart ;-)
Wczoraj Kimi mial troche pecha i praktycznie zostal wyrzucony z Q2 przez kolege zespolowego. Niemniej jednak ostatnio dosc czesto znajduje sie poza torem - obraz zupelnie niecodzienny jak na Räikkönena, ktory wlasciwie jest bardzo niezawodnym kierowca z mala kwota wypadku. Wszakze w Spa podczas startu uczestniczyl w kolizji z Verstappenem, na Monza mial wypadek w Parabolice i teraz w Singapurze znow wypadek (o ile dobrze pamietam mial bliskie spotkanie z trzeciego stopnia z kolega Kvyatem). Wlasciwie jak sie tak na niego patrzy, to Kimi sprawia wrazenie nieprawdopodobnie szczesliwego i calkowicie zrelaksowanego czlowieka. Mozna miec takie odczucie (przynajmniej ja mam takie odczucie), ze jego dzieci daly mu jeszcze wiekszy slup spokoju i stabilnosci niz dotychczas juz posiadal. Ale - te wszystkie male kolizje lub male bledy raczej mowia przeciwko temu.
Tak na marginesie
Kimi jedzie tutaj swoj 308 wyscig w F1, tzn. teraz jest numerem 3 jesli chodzi o liczbe wyscigow. Wyprzedzil Michaela Schumachera, wyprzedzil Jensona Buttona, zostal tylko Fernando Alonso i Rubens Barrichello. 308 wyscigow to juz jest bardzo ladna statystyka...
3. Mario545
Mniej więcej w połowie sezonu Ferrari zabrało najlepszych ludzi z Alfy żeby się ratować i w wynikach wyraźnie widać efekty tego kroku. Ferrari do góry Alfa dół.
Ostatnio nie tylko Kimi ale i zespół popełnia też sporo błędów
4. elin
Cześć Kolego Dexter,
Coś bardzo, bardzo dawno nie dyskutowalismy...
Myślę, że łydką, to najlepiej żeby się zajął Jego osobisty trener, czyli Mark Arnell ;-).
Chociaż wątpię, by ta kontuzja była na tyle poważna, aby usprawiedliwiać słabą ( niestety) formę Kimiego w ostatnich wyścigach. Dodatkowo, żeby przegrywać kwalifikacje z Giovinazzim.... Oj, nie takiego Raikkonena chciałoby się oglądać na torze....
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz