McLaren nie wie na co go stać po "bałaganie" w treningach i awarii
Kierowcy McLarena w pierwszym treningu byli bardzo wysoko, ale nie była to reprezentatywna sesja. Później nie zdołali ocenić swojego tempa. Carlos Sainz nie przejechał okrążenia na miękkiej mieszance, a Lando Norris stracił 70 minut z powodu wycieku oleju."To był pozytywny piątek i pokazaliśmy zachęcające tempo na mokro i na sucho. Nie jestem pewny, gdzie jesteśmy w stawce, bo nie jechałem na miękkich oponach w drugim treningu, więc musimy to ocenić jutro. Samochód zachowywał się całkiem nieźle i cieszę się z tego, jak zaczęliśmy. Zawsze jest możliwość poprawy, więc popracujemy nad tym."
Lando Norris, P3, P18
"To był taki dzień pełen bałaganu. Pierwszy trening nie był zły. Tor przesychał, więc trudno było wykonać prawdziwe testy. Był coraz bardziej suchy. Samochód prowadził się całkiem dobrze i było nawet komfortowo. Byłem dość zadowolony z przejazdów na mokro. Druga sesja nie poszła tak jak planowaliśmy. Wyjechałem na jedno okrążenie na początku, ale przydarzył się wyciek oleju. Musieliśmy to naprawić, więc zostało mi tylko 20 minut i wykorzystałem je na dostrojenie się. To były pierwsze okrążenia na sucho, które dziś zrobiłem, więc chciałem naciskać i wyczuć limity samochodu, ale jednocześnie próbowałem ocenić, gdzie hamować i podobne rzeczy. Ogólnie było trochę bałaganu, ale były też produktywne rzeczy."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz