Wyścigi w Belgii i we Włoszech będą "rozstrzygające" dla Renault
Nico Hulkenberg uważa, że najbliższe dwa wyścigi w Belgii oraz we Włoszech będą dla zespołu Renault "rozstrzygające" jeżeli chodzi o tegoroczną walkę w mistrzostwach.Po serii kiepskich występów Nico Hulkenberg uważa, że najbliższe dwa wyścigi będą "rozstrzygające" dla jego ekipy.
"Wiemy, że ten sezon układa się poniżej naszych oczekiwań i tylko od nas zależy czy uda się coś odrobić w drugiej części roku" mówił Niemiec. "W trakcie przerwy zrelaksowałem się trochę, naładowałem akumulatory na łodzi w Chorwacji. Teraz nadszedł czas, aby ponownie wziąć się do pracy i jestem gotowy na to wyzwanie."
"Te dwa najbliższe wyścigi odbywające się jeden po drugim będą dla nas w zasadzie rozstrzygające. Musimy sobie poradzić."
Daniel Ricciardo uważa, że przerwa wakacyjna dobrze zrobiła wszystkim w zespole Renault: "Jak do tej pory mamy ciężki sezon, nie możemy tego ukrywać."
"Było trochę pozytywów i trochę mniej dobrych rzeczy, więc przerwa wakacyjna była dla nas idealna."
"Miło było mieć trochę wolnego. Byłem na wakacjach w Los Angeles i niewiele myślałem wtedy o ściganiu. Tak samo było z zespołem, więc liczę, że teraz wszyscy czujemy się odświeżeni."
"Liczymy na lepszą drugą część sezonu i chcemy podgonić naszych rywali. Wiem, że stać nas na to. Potrzebujemy jedynie czystszych weekendów wyścigowych."
komentarze
1. Luzak564
Jeżeli wszyscy w fabryce zrobili sobie przerwę wakacyjną to czarno to widzę, jak do tej pory to nie potrafili ogarnąć weekendu wyścigowego, zawsze było coś pod górkę, czekam z niecierpliwością na wznowienie ścigania i wtedy się okaże czy renia odrobila pracę domową
2. Raptor202
O co oni chcą jeszcze walczyć w tym sezonie? O piąte miejsce? W sumie to mają całkiem spore szanse, skoro ich dwaj główni konkurenci posiadają tylko po jednym kierowcy, który prezentuje jakiś poziom. Niemniej jednak sukces niebywały dla fabrycznego zespołu.
3. XandrasPL
Jestem ciekaw jak im pójdzie zwłaszcza na Monzy bo Kanada pokazała, że na takich torach dobrze im idzie. Wtedy będzie wiadome, że zrobili ten sam błąd co Ferrari czyli bolid uniwersalny tylko pod 2 tory i pod 2, 3 inne obiekty takie sobie. A silnik to mają chyba najsłabszy teraz więc dziwna koncepcja aby bolid pod proste robić z małym dociskiem.
Renault i Ferrari przestrzeliło te zmiany regulaminowe. Każdy ten docisk z przedniego skrzydła przełożył na sekcje boczne jak każdy ale myśleli, że będą wolniejsi w zakrętach i pomyśleli, że wracają do tego co dawało przewagę w latach 2014-2016 czyli przyspieszenie i ogólnie prędkość maksymalna.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz