Ferrari i Mercedes będą w 2. sezonie serialu Netflixa
"Drive to Survive" wróci na ekrany na początku 2020 roku. Tym razem nie zabraknie żadnej z ekip.Prawdziwą furorę zrobił Gunther Steiner, szef Haasa, który popisał się znajomością kilku angielskich słówek. Po GP Wielkiej Brytanii nie brakowało opinii, że odcinek o amerykańskiej ekipie, jej sponsorze i kierowcach musi powstać, bo po prostu będzie hitem.
Niestety, produkcja skupiła się na ośmiu zespołach, ponieważ Ferrari i Mercedes nie zgodziły się na dopuszczenie kamer odrobinę bliżej. To ograbiło serial z walki o to, co najważniejsze, czyli o mistrzostwo świata.
Już podczas GP Australii, czyli po premierze 1. sezonu, pojawiły się głosy, że to może się zmienić. Jasne było też, że 2. sezon powstaje. W polskich mediach pojawiły się doniesienia, że więcej czasu poświęcono historii Roberta Kubicy, która sama w sobie nadaje się na pełnometrażową produkcję lub cały sezon.
Formuła 1 potwierdziła, że dwie najlepsze ekipy wyraziły zgodę i pojawią się w kolejnych odcinkach. Te będzie można obejrzeć na początku 2020 roku, prawdopodobnie przed tym jak maszyny wyjadą z garażów w Melbourne. Będzie to więc świetna przystawka przed rozpoczęciem mistrzostw świata.
komentarze
1. Hi5per
Smaczki na przerwę zimową :D
2. giovanni paolo
"To ograbiło serial z walki o to, co najważniejsze, czyli o mistrzostwo świata."
walka może była w kilku pierwszych wyścigach, a co ważniejsze, GP Niemiec wcale nie było punktem zapalnym, kulminacyjnym, ostatecznym czy jak to chcecie określić
Vettel nie miał szans na tytuł, nie ważne czy różnica wynosiła kilkadziesiąt punktów czy kilka, wygrać majstra może tylko jeden kierowca
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz