Wolff obawia się Williamsa tak samo jak Ferrari
Toto Wolff stwierdził, że każdy z zespołów może znaleźć lukę w przepisach, która umożliwi mu wyjście na prowadzenie w tabeli. Mimo pięciu wygranych mistrzostw z rzędu, Austriak nie lekceważy żadnego zespołu, a jako przykład podaje zespół Brawn GP, który niespodziewanie zwyciężył w 2009 roku."Dzięki zmianie przepisów wszystko jest możliwe. To prawie tak, jak w 2009 rok, gdy Brawn GP zastosował podwójny dyfuzor. Myślę, że niektóre zespoły mogły znaleźć luki, których nie znaleźli inni. Wszystkich traktujemy poważnie: i Ferrari, które zajęło drugie miejsce i Williamsa, który był dziesiąty. Wszyscy mogą stworzyć bolid, który nas wyprzedzi" stwierdził Austriak.
Wolff zauważa także, jak ważną kwestią będzie dyspozycja przyszłorocznych silników. Szef Mercedesa jest niezadowolony, że dotychczasowe prace nie odniosły tak dużych postępów, jakich oczekiwano. Niemiecki team jest jednak bardzo zmotywowany, by się poprawić, gdyż wie, że konkurenci również intensywnie rozwijają swoje koncepcje.
"Widzieliśmy w tym roku, że wszyscy producenci silników poczynili spore postępy. Ferrari miało bardzo mocną jednostkę napędową w tym roku, Honda dokonała sporych ulepszeń z osiągami Toro Rosso, a Renault sprawiło, że Red Bull był pretendentem do wygrania praktycznie każdego wyścigu w końcówce sezonu" komentował Wolff.
Zdaniem Austriaka, kluczem do sukcesu będzie także wytrzymałość jednostek napędowych, która również może być elementem budowania przewagi nad konkurencją.
"Formuła 1 stała się także formułą efektywności. Ważne jest, abyś miał najsilniejszy silnik, który faktycznie ukończy wyścig. Nie chodzi o sztuczną wydajność, ale o niezawodność. Uzyskanie takiej równowagi jest bardzo trudne" podsumował Wolff.
komentarze
1. XandiOfficial
Usprawiedliwianie się zanim zacznie się sezon coś jak Lewis:
2017 "Ferrari ma lepszy bolid"
2018 "Ferrari ma mocniejszy silnik"
2. XandiOfficial
Oczywiście każdy może coś znaleźć i zyskać dzięki temu: Oni wygrali zmiany przepisów na 2014 rok a trzymając się formy i swoich możliwości poradzili sobie przy przepisach na 2017. Wiadomo Mercedes nielegalne testy 2012 itp ale to Mercedes i oni kar nie dostają. Ja to w ogóle bym zrobił tak, że każdy buduje bolid jaki chce, szeroki, wąski z DRS'em czy bez. Kers czy ERS i te gówna ładujące MGU-K, H. Kto zbuduje najszybszy samochód. Silnik jaki chce czy to V8, V6 czy cokolwiek.
3. TomPo
NIe gadaj glupot Toto. Tak dlugo jak bedziecie razem z Ferrari forsowac przepisy, ktore faworyzuja silnik, to nic takiego nie nastapi. Moze w 2021 ale po tym calym tupaniu nogami to watpie by cos sie zmienilo.
Sa wprowadzane juz takie kuriozalne obostrzenia, zeby sie wlasnie sytuacja z RBR czy Brawn GP nie powtorzyla nigdy.
4. Mayhem
@XandiOfficial
Życzę Ci żeby to Vettel wraz z Ferrari wygrał w następnym sezonie, może wreszcie puści Ci ten ból dupy bo już czytać twoich wypocin się nie da ;)
5. XandiOfficial
konkretnie co ci nie spasowało?
6. iceneon
@ 4. Mayhem
Dlaczego mu odpowiadasz? Ignoruj głupka, jak większość tutaj.
7. RST_Gdynia
@XandiOfficial ad. 2. - toż to by się formułą nie nazywało, tylko jakieś wacky races :D
jeden by pędzil 450 na prostej, a 150 w łuku, inny 250 w zakręcie i blokował na prostej. Nikt by tego nie kumał i byłoby mnóstwo kraks. Bajki ci się śnią.
8. FanHamilton
no i co że Ferrari ma lepszy auto i silnik skoro nie wygrał.
Lewis miał okazje i zrobił :),
9. Belzebub999
Formula 1 to chyba najbardziej zepsuty sport ostatnich czasów i za jednoczesnie nudny jak flaki z olejem przez brak konkurencji ktora jest 3 lata wstecz i stoi pod ścianą.
10. FanHamilton
@3 TomPo. Dobrze mówisz
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz