Bottas czuł, że pole position było w zasięgu
Kierowcy Mercedesa nie zdołali zająć pierwszej linii, ale podczas jutrzejszego startu będą mieć w swoich samochodach szybszą mieszankę. Valtteri Bottas jest rozczarowany i uważa, że było go stać nawet na najlepszy wynik."Było ciasno, więc dziś potrzebne było 100%, nie 99. Jestem bardzo zadowolony ze swojego okrążenia. Myślę, że wszyscy, jako zespół, zrobiliśmy świetną robotę, by zdobyć pole position. Musieliśmy sporo popracować i ekipa była w tym bezbłędna. Już po pierwszym przejeździe byłem bardzo zadowolony, od razu wiedziałem, że to był dobry start. Tor wydawał się być w porządku, przyczepność była fantastyczna, lepsza, niż kiedykolwiek. To niesamowity obiekt, już nie tworzy się takich. Ma wzniesienia, ale jest krótki, bardzo techniczny i ogólnie - bardzo wymagający. Deszcz, który pojawiał się tu i tam, spowodował, że było trudno ocenić czy w następnym zakręcie będzie ślisko, czy też nie. Zdecydowanie było to podchwytliwe, ale myślę, że wszyscy sobie poradziliśmy i na szczęście większe opady nie pojawiły się, więc mogliśmy naciskać do końca."
Valtteri Bottas, P3
"Patrząc na tempo, które miałem przez cały weekend, czułem, że mogłem powalczyć o pole position. Bycie na trzecim miejscu, między jednym Ferrari a Lewisem to jednak dla mnie małe rozczarowanie. Myślę, że pierwsza pozycja była w zasięgu dzisiaj. Podczas drugiego przejazdu w Q3 byłem ponad dwie dziesiąte szybszy już w drugim sektorze, ale straciłem trochę czasu w zakręcie nr 12, a do tego byłem pierwszym samochodem na prostej. Nie miałem cienia aerodynamicznego i konsekwentnie traciłem czas, jadąc pod górę do mety. Ogólnie to jednak były dobre kwalifikacje dla zespołu i kolejne, świetne pole position dla Lewisa. Jutro obaj ruszamy na bardziej miękkiej oponie, niż Vettel, więc start może być interesujący. Poczekajmy i zobaczmy, co stanie się w wyścigu."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz