Mercedesowi brakowało tempa
Obaj kierowcy lidera w tabeli konstruktorów zgodnie przyznają, że nie byli odpowiednio przygotowani do niedzielnej rywalizacji na torze w Austin."To był fajny wyścig, zwłaszcza walka z Kimim i Maxem. Oglądanie naszego starcia na pewno było bardzo ekscytujące. Oczywiście jestem odrobinę rozczarowany, bo startowaliśmy z pierwszego miejsca, a kończymy na trzecim. Nadal cieszę się, że skończyłem przed Sebastianem. Straciliśmy piątkowe treningi i nie mieliśmy optymalnych ustawień. Wszyscy mieli tak samo, ale Ferrari dzięki zmianom mocno się do nas zbliżyło. W wyścigu brakowało nam tempa na prostych, ale naciskałem jak szalony. Miałem szansę pod koniec, ale wolałem dać więcej przestrzeni Maxowi, bo lepiej dojechać na trzecim miejscu, niż się wyeliminować w walce z rywalem, który nie jest w wyścigu o mistrzostwo. Nie chciałem podejmować ryzyka. Teraz jedziemy do Meksyku. To wspaniałe miejsce, choć nie zawsze miałem tam najlepsze wyniki. Bardzo zależy mi na zwycięstwie."
Valtteri Bottas, P5
"Wiedzieliśmy, że to będzie trudne popołudnie. Ferrari w sobotę było bardzo szybkie, a my mieliśmy sporo znaków zapytania przez zaburzony piątek. Trudno było podjąć decyzję w kwestii opon i ustawienia. Nie mieliśmy tempa, na jakie liczyliśmy, zwłaszcza na miękkich oponach. Planowaliśmy jeden postój i tak zrobiliśmy, ale ten drugi przejazd był zbyt długi. Moje opony pod koniec już nie istniały. Dlatego Sebastian zbudował taką dużą przewagę zaraz, jak mnie wyprzedził. Ale nawet z Lewisem nie mogliśmy jechać na dwa postoje, więc po prostu brakowało nam dzisiaj tempa. Przeanalizujemy wszystko tak, by w Meksyku dysponować odpowiednią szybkością. Pozostały trzy wyścigi i walka nie dobiegła końca."
komentarze
1. XandiOfficial
clickbait tytuł
Hamilton "W wyścigu brakowało nam tempa na prostych"
Tytuł "brakowało tempa"
Mercedes jak nie wygrywa to zawsze coś powie a tytuły są takie jakie są. Jak nie na prostych to gdzie indziej o zakrętach coś powiedzą. tempo a tempo na prostych to co innego. Niech świętują jak najpóźniej ;D
2. weres
@1 matołku masz na stronie f1 porównanie okrążeń kwalifikacyjnych lewisa i seba i wyraźnie widać że ferrari jest DUŻO szybsze na prostych. Lewis wygrał kwalifikacje tylko dlatego że jest lepszym kierowcą.
3. balober
@2 pokazał dzisiaj przy wyprzedzaniu kimiego :)
4. Jen
@3 bakier
i Vertstappena:)
5. Jen
@3 balober (miało być)
i Vertstappena:)
6. mcjs
@3 Jen
Nie rozumiem tych uszczypliwości. Hamilton jest najlepszy i basta. Nie przepadam za nim, ale doceniam to co robi na torze. Pozwolę sobie nawet na małą złośliwość: Vettel (kierowca któremu kibicuję) przy próbie wyprzedzania Verstappena zapewne by się obrócił :) Lewis nie dał rady i odpuścił. Nie ryzykował i dowiózł kolejne punkty przybliżające go do tytułu. Klasę kierowcy poznaje się nie tylko kiedy kończy wyścig na pierwszym miejscu.
7. mcjs
Up do @4 oczywiście
8. FanHamilton
Lewis jest przed vettelem :-(
9. Mat5
Początkowo strategia Mercedesa wydawała się być trafiona: podcięcie Kimiego, dodatkowo wirtualna neutralizacja, jednakże w późniejszej fazie opony Hamiltona były już mocno zużyte. Trochę szkoda, że nie udało mu się wyprzedzić Verstappena, ale z drugiej strony nie musiał tego robić. Vettel i tak był sporo za Hamiltonem, tak więc presja ciągle spoczywa na Niemcu. Vettel musi wygrać w Meksyku a Hamiltonowi starczy 7 miejsce. Brytyjczyk nie musi się za bardzo wysilać. Teraz zespół może skupić się bardziej na Bottasie, żeby wyprzedził Kimiego w generalce.
10. TomPo
Tempa brakowalo i to bardzo. WIdac to bylo juz podczas kwalifikacji, wystarczy obejrzec porownanie okrazen Seby i Lewisa.
Prawda taka, ze Ferrari ma bardzo dobry bolid, tylko bledy zespolu i przede wszystkim Vettela ich wyeliminowaly.
I tym sposobem fan(atycy) Vettela narazaja sie fan(atykom) Ferrari, bo zeby usprawiedliwic kiepska jazde Vettela musza mowic (bezpodstawnie), ze Ferrari zbudowalo kiepski bolid.
Gdzie piwko i pop-corn - niezly ubaw xD
Merc chyba troche przedobrzym z tym pitstopem podczas VSC, a juz na pewno za dlugi mu ten drugi sting zrobili, strasznie duzo czasu wtedy stracil.
Ale przy okazji pokazal Sebie ze mozna powalczyc kolo w kolo (nawet z Maxem) nie spadajac od razu na ostatnie miejsce w wyscigu z poobijanym bolidem. Patrz Sebek i sie ucz xD
11. XandiOfficial
@matołku @2
ForceIndia jest jeszcze szybsza na prostych tak? Bo tak ustawiają bolid! Aero, kąty skrzydeł aby opory przy dobrym silniku dawały dobre prędkości. Nikt nie kazał ustawiać inaczej bolidów Merca a sami to zrobili. Tracili na prostych ale zyskiwali na zakrętach bo w Austin to same prosty i wstyd, że słabsze Ferrari przegrało. Tracili w zakrętach a sporo ich tutaj w Austin a zwłaszcza szybkich bo tych zakrętów dotyczyła przewaga Mercedesa. Tak tylko dlatego wygrał kwalifikacje - bo jest lepszy (śmieszne). No skoro wygrał no to był lepszy. Ferrari ustawione pod atakowanie, większe prędkości maksymalne co w kwalach nie daje tyle co w wyścigu więc nie wygranie ich nie jest żadną ujmą a nawet dobrym zaskoczeniem, że byli aż tak blisko.
Hamilton mówi, że brakowało tempa na prostych a tytuł odnosi się jakby w żadnym aspekcie nie miał szans. No taka F1 którą chce dalej Hamilton aby bolidy takie były bo skoro ma najlepszy bolid i jest z przodu to nawet szybszy Vettel, Max czy kto inny nie jest wstanie podjechać do niego a co dopiero wyprzedzić.
@10 będziesz to pisał co weekend? Nikt nie usprawiedliwia błędów Vettela. Walka by trwała dłużej po prostu a to dałoby cień szansy przy tym, że Hamilton byłby spięty albo ewentualna awaria i może znów spać na 2 miejsce Lewis ale to jest gdybanie! gdybanie skoro do awarii może nie dojść! Trzeba się ścigać tak? Lewis spokojny skoro ma pomocnika, zdobył dużo punktów przewagi i jeszcze bolid zaczął mu sam wygrywać od Monzy. Ferrari ma bardzo dobry bolid ale Mercedes miał lepszy ... Ja wiem, że Hamilton jak nie wygrywa to konkurencja musi mieć lepszy bolid, ja rozumiem bo Lewis bogiem i nie ma szans no ale czasem słabszy może wygrać i to robiło Ferrari. Australia szczęście, Bahrain po prostu wygrali kwale i kontrolowali wyścig, Chiny strategia + Max ( tylko jechali z przodu) Baku to samo co Bahrain tylko redbulle zabrały zwycięstwo ... nie mi się dalej pisać bo po prostu jak ktoś nie rozumie tego to nie oglądał tych wyścigów i patrzał na koniec na wyniki.
W Usa Kimi wygrał start i jechał ... Jakby Hamilton się obronił mógłby daleko uciec. Przegrał bo wygrał wczorajszy lepszy kierowca KIMI - tyle.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz