Hartely: dzisiejszy wypadek potwierdza jak bezpieczne są bolidy F1
Dla zespołu Toro Rosso występ na torze Silverstone nie chce się ułożyć tak jak by sobie tego życzyli kierowcy. Wczoraj problemy techniczne trapiły Pierre'a Gasly'ego, a dzisiaj potężny wypadek w trzecim treningu zaliczył Brendon Hartley. W aucie Nowozelandczyka pękło zawieszenie przez co oba bolidy nie miały możliwości pokonania w sobotę rano dużej liczby kilometrów."To nie był zły dzień, zwłaszcza po nieco trudniejszym początku weekendu, gdzie problemy techniczne nie pozwoliły nam zbyt wiele pojeździć. Po wypadku Brendona w trzecim treningu wymieniliśmy całkowicie przednie zawieszenie a w konsekwencji również jego ustawienia, co oznaczało, że do kwalifikacji wchodziliśmy nieco na ślepo. Zespół spisał się na medal, gdyż zdążył z naprawą na czas i ostatecznie wszystko potoczyło się dobrze. Czułem się świetnie w aucie, więc muszę podziękować wszystkim chłopakom w garażu. To była świetna robota. Patrząc po danych GPS nieźle radzimy sobie w zakrętach, ale tracimy trochę czasu na prostych w porównaniu do naszych głównych rywali. Ciężko będzie z nimi walczyć. Wyścig jest jednak jutro i postaramy się wykorzystać każdą okazję."
Brendon Hartley, nie brał udziału
"Dzisiejszy wypadek to kolejne potwierdzenie tego jak bezpieczne są dzisiejsze bolidy Formuły 1. Fakt, że byłem w stanie wyjść z niego o własnych siłach pokazuje tylko jak bardzo poprawiło się bezpieczeństwo w tym sporcie. Jestem cały, ale bolid z pewnością taki nie był! Jestem rozczarowany, że ominęły mnie kwalifikacje, gdyż wczoraj gromadziliśmy sporo danych szykując się na dzisiaj, a bolid całkiem nieźle spisywał się na tych pierwszych zakrętach. Byłem trzy, cztery dziesiąte sekundy szybszy niż wczoraj ,ale po kilku kolejnych zakrętach było już po wszystkim. Nacisnąłem pedał hamulca i zawieszenie po prostu nagle pękło. Pokładam jednak pełną nadzieję, że uda się odbudować auto na wyścig. Pozostaje też optymistą i jutro będę walczył do końca."
komentarze
1. Miki42
Wszystko pięknie i ładnie bolid poskładają i będzie nie do końca ok bo nawet jedno okrążenie w nim nie zostanie pokonane przed wyścigiem nie wiadomo jak bolid się będzie spisywał na torze bardzo lubię Hartelya i by poskładanie bolidu mu przyniosło jak najwyższe miejsce
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz