Mieszane nastroje w Toro Rosso
Pierre Gasly jest niezwykle szczęśliwy z awansu do Q3 i możliwości nawiązania walki o punkty. Natomiast Brendon Hartley nie sprostał wyzwaniu na torze i narzekał na zachowanie bolidu."Czułem się w bolidzie bardzo dobrze. Zrobiliśmy krok w przód w porównaniu do czwartku. Zabrakło nam jednej dziesiątej do 6 miejsca. Szkoda, że nie udało się jej znaleźć. Jesteśmy na dobrej pozycji do startu, zwłaszcza na tym torze. Poza tym tutaj wszystko się może wydarzyć. Kluczowy będzie dobry start. Czuję się w bolidzie coraz bardziej komfortowo, więc na bieżąco robię postępy. W Monako musieliśmy ustawić bolid inaczej i odczucia są pozytywne. Każdy weekend przynosi nam nowe lekcje. Wszystko działa zgodnie z planem i mam nadzieję, że jutro przejedziemy mocny wyścig."
Brendon Hartley, P16
"Jestem rozczarowany, że odpadłem już w Q1, zwłaszcza po zakończeniu porannego treningu na 7. miejscu. Byłem naprawdę zadowolony z bolidu. Potem w kwalifikacjach mieliśmy gorszy balans, więc musimy się temu przyjrzeć. Na tym torze nigdy nic nie wiadomo - trafisz na duży ruch albo przeszkodzi ci żółta flaga. Nie miałem dzisiaj szczęścia, jutro czeka nas naprawdę trudny dzień. Samochód mimo wszystko wygląda dobrze."
komentarze
1. Fanvettel
Po 3 treningu myślałem że Hartley awansuje spokojnie do Q2 a tu cos takiego .....
2. turismo
Hartley spokojnie by awansował gdyby nie to że został zablokowany 2x + żółta flaga. Nie można się do niego przyczepić.
3. Heniek007
Jakie "mieszane nastroje"? Toro Rosso+Honda akurat robią świetną robotę. Oby tak dalej!
4. rakes
Czemu Hartely wiedząc jaką ma sytuację nie wykonał szybkiego kółka pomiarowego wcześniej, jak Gasley. Teraz znowu kolejny minus do puli, kiedy zaczną się pojawiać te plusy, bo już tracę cierpliwość.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz