Wolff powtarza, że Wehrlein zasługuje na miejsce w Formule 1
Toto Wolff z Mercedesa twierdzi, że Pascal Wehrlein pokazał "wyjątkowe" osiągi na torze i zasługuje na miejsce w Formule 1.Ekipa Mercedesa obecnie przygląda się w jakim programie wyścigowym mogłaby umieścić Wehrleina w sezonie 2018.
"Pascal znalazł się w trudnej sytuacji ponieważ nie będzie żadnego wolnego miejsca w F1 dla niego, gdy Williams zamknie drzwi" mówił Wolff.
"On zasługuje na miejsce w Formule 1, to bardzo dobry kierowca. Na torze jego osiągi były wyjątkowe, a z wielu innych powodów, które wychodzą poza kwestie jazdy drzwi nie otworzyły się dla niego tak jak byśmy sobie tego życzyli."
"Uważam jednak, że ma on potencjał do odniesienia sukcesu w Formule 1."
Mimo problemów z utrzymaniem Wehrleina w F1, Wolff jest zadowolony z programu rozwoju młodych kierowców Mercedesa, w skład którego wchodzą także Esteban Ocon oraz George Russell.
"Naszym celem jest odkrycie drugiego Lewisa Hamiltona, a nie jest to takie łatwe zadanie, gdyż jego poziom jest niewiarygodny" mówił Wolff. "Decyzja jaką podjęliśmy sprawia, że chcemy mieć bardzo szybkiego i doświadczonego kierowcę w bolidzie. Mercedes nie stanowi miejsca gdzie możesz się uczyć. Gdy do nas dołączasz musisz być pełnym zawodnikiem."
"Jak do tej pory jestem zadowolony z naszego programu, jak się to wszystko rozwija, a kto wie może za dwa czy trzy lata pojawi się kolejny junior w Mercedesie, który awansuje po kolejnych szczeblach Formuły 4, Formuły Renault tak jak robili to George oraz Esteban."
"Esteban posiada miejsce w Force India i stanowi gorące aktywo w F1, gdyż już wiele ekip wyraziło zainteresowanie jego usługami" zdradzał Wolff. "George dopiero zaczyna swoją podróż w F1. Osiągnął cel jaki przed nim postawiliśmy, a którym było wygranie mistrzostw GP3."
"Teraz zobaczymy jak poradzi sobie w Formule 2. Jego testy [z Force India] wypadły bardzo dobrze, ale jest jeszcze zbyt wcześnie, gdyż on musi uzyskać jeszcze prawo do startów w Formule 1 i to wtedy dopiero rozpocznie się prawdziwy biznes."
komentarze
1. ymp01
Wcale się nie zdziwię jak się okaże że Williams tak wszystko przeciąga bo po ciuchu negocjuje z Mercedesem zniżkę na silnik w zamian z Wehrlein-a. I ani Kubica, ani rusek tylko Wehrlein obok Strolla się pojawi.
2. dossan
@1.....Tak będzie ,juz od dawna Williams pokazał że kasa się liczy A reszta to aby do przodu.....zal patrzeć na te zespoły od 4 w dół
3. Kalor666
To niech wywali Bottasa i da fotel Pascalowi!
I tu by się okazało że Pasacala zjada nie tylko Lewis ale i Valteri ;)
4. TomPo
Pitu pitu... co ma innego powiedziec. Skoro tak, to czemu jezdzi u nich Bottas a nie Wehrlein?
5. dossan
Ferrari też kiedyś płakało jak Truli poleciał z toyoty.....wielki płacz bo od iluś tam lat Włocha nie będzie w f1.....to mogli se go zatrudnić i po h..j płakać. Merc też teraz tak płacze z werlainem
6. Grafii
Skoro taki wyjątkowy ten Wehrlein to dlaczego nie wzięli go zamiast Botasa? Zaoszczędziliby pare groszy przy okazji, bo byłby tańszy na pewno od BOT.
7. dexter
4. TomPo
Powiedz mi czlowieku, bo idziesz mi juz swoja glupota od dawna na jaja: czy Ty potrafisz zastanowic sie i pomyslec przez chwile albo stukasz tylko palcami w tastature aby stukac?
Masz prosto, jasno i logicznie napisane: "Decyzja jaką podjęliśmy sprawia, że chcemy mieć bardzo szybkiego i doświadczonego kierowcę w bolidzie. Mercedes nie stanowi miejsca gdzie możesz się uczyć. Gdy do nas dołączasz musisz być pełnym zawodnikiem." - bardziej wyrazniej nie mozna odpowiedziec.
A co to oznacza? Mercedes jest zespolem fabrycznym ktory co roku walczy o mistrzostwo swiata, dlatego junior w takim zespole bedzie stanowil pewne ryzyko. Podobna polityke prowadza inne czolowe zespoly, np. w Ferrari tez juniora nie zobaczysz w podstawowym skladzie.
8. dexter
@Grafii
W takim zespole jak Mercedes, pieniadze nie odgrywaja az tak kluczowej roli.
9. dexter
Wielomilionowa gaza zawodnika i tak pokrywana jest przez sponsorow.
10. TomPo
@7 no dobra, moze polecialem - sorry. Natomiast wycieczki personalne - nie na miejscu. Uzyj opcji "ignoruj" jesli ma to uczynic Twoje zycie szczesliwszym. Roznica pogladow to nie glupota, a jesli za taka ja uwazasz, to swiadczy to o ignorancji i mani wielkosci posiadania jedynej slusznej racji.
Odnosze po prostu wrazenie, ze sam Toto postawil na nim krzyzyk. Maja w razie czego Ocona, Ricardo przebakiwal o Mercedesie, no i maja ciagle Bottasa, ktory moze w nowym sezonie przypomni sobie jak jezdzil przed przerwa wakacyjna. Wiec Jego gadka jaki to on jest fajny, to po prostu PRowskie gadanie, bo nic innego powiedziec Mu nie wypada.
11. dexter
@TomPo
- wiesz lepiej od biznesmana jak prowadzic business
- wiesz lepiej od renomowanego projektanta np. Hermana Tilke i jego grupy 350 architektow jak planowac i budowac tory wyscigowe, hotele, budynki administracyjne, budynki mieszkalne i centra handlowe
- potrafisz lepiej od wszystkich managerow i inzynierow ktorzy w przemysle samochodowym i sporcie motorowym zjedli zeby ocenic w jakim kierunku ma byc prowadzona ewolucja.
- potrafisz lepiej prowadzic samochod od licencjonowanych kierowcow wyscigowych ktorzy cale zycie uprawiali ten sport dochodzac na koncu do F1, poniewaz Oni sa dla Ciebie miernotami ...
?Wiesz lepiej? - tzn. rzucasz tylko populistycznymi i negatywnymi haslami, ale rzeczowej, logicznej argumentacji albo konstruktywnej krytyki z Twojej strony jeszcze nigdy nie mialem okazji przeczytac. Swoj poglad trzeba tez w odpowiedni sposob potrafic przedstawic, a nie tylko negatywnie wszystko krytykowac.
Abys mnie zle nie zrozumial i sie nie obrazil, ale zastanow sie przez chwile zanim nastepnym razem cos w internetach napiszesz, poniewaz jak tak czlowiek z boku czyta ... - a nie wiesz kto czyta.
Tak jak mowie, po drugiej stronie moze byc bardzo poprawna osoba. Tak tylko dla przemyslenia: gdybys osiagnal cos wiecej w swoim zyciu, a ktos tylko negatywnie Twoje czyny komentowal ...
Takze zawsze lepiej byc pozytywnym niz negatywnym czlowiekiem. Zyczylbym sobie aby tutaj na portalu panowal pozytywny nastroj, poniewaz sport motorowy stwarza pozytywne emocje.
Jesli sie postarasz i w przyszlosci cos fajnego (przede wszystkim rzeczowo argumentujac) napiszesz, to ja jestem tutaj pierwsza osoba ktora Cie pochwali. Ja wiem, ze w internetach duzo sie pisze i przewaza wielka negatywnosc (czlowiek juz sie boi czytac komentarzy), ale czasami zanim sie cos napisze warto sie przynajmniej przez sekunde zastanowic co mozna swoim komentarzem wywolac.
Keep racing
12. TomPo
@11 nie musisz znac sie na budowie pralki by wiedziec ze "fachowiec" cos spier****lił, bo po jego wizycie pralka nie pierze, prawda ?
Wiec:
- nie musze byc architektem, by moc powiedziec ze TIlke partaczy robote i tworzy nudne tory nawet tam gdzie ma hektary miejsca. Natomiast moge i mam prawo miec takie zdanie po obejrzeniu kolejnej procesji.
- nie musze byc managerem by moc miec swoja wizje jak chcialbym aby F1 wygladala, czego mi brakuje.
By stwierdzic ze obecny podzial kasy i przywileje Ferrari psuja ten sport, bo to patologia gdzie jeden ze sportowcow, mialby decydowac o wygladzie danego sportu za wszystkich innych uczestnikow.
- nigdy nie powiedzialem nic ze lepiej prowadze, nawet mozesz sobie poszukac ze ich podziwiam i nie wyobrazam sobie by przy tych predkosciach ogarniac skomplikowane menu bez teamradio. Nazywam niektorych kierowcow miernymi, bo takimi sa na tle konkurencji w F1 (typu Palmer, Stroll itp) co nie zmienia faktu, ze w porownaniu z nimi jestem na poziomie pewnie rajdowej ameby albo pierwotniaka.
- jesli mowimy o czyms pozytywnym to oczywiscie ze moje komentarze sa pozytywne. Ale nie bede na sile szukal pozytywow gdy po raz xxx ALO wywala silnik, albo podczas calego wyscigu mialo 1 wyprzedzanie i mozna bylo zasnac po 2 kolkach.
- Wiec w tym tu konretnym temacie mam prawo powiedziec ze Toto postawil krzyzyk na Wehrleina bo ani go nie forsuja za wszelka cene, a w razie czego maja Ocona czy Ricardo. Widzisz tu gdzies blad logiczny? A moze brak uzasadnienia mojej wypowiedzi? A to ze sie z nia nie zgadzasz... masz do tego pelne prawo i chwala za to demokracji.
Takze Ty sie nie obraz, ale kazdy ma prawo do wypowiadania sie w tym kraju i zawsze jesli napisze A to napisze dlaczego uwazam ze A, by mozna bylo sie do tego odniesc.
Zostan porfesorem na uczelni, beda sluchac elaboratow i nikt nie odwazy sie zakwestionowac czy miec innego zdania. Ale wybierz uczelnie pokomunistyczna bo w tych nowoczesniejszych, stawia sie na logiczne myslenie i wciaga studentow w dyskusje.
Peace.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz