50 pole position w karierze Vettela
Sebastian Vettel twierdzi, że Ferrari zasłużyło na to pole postion po całej ciężkiej pracy, jaką włożyli w przygotowanie jego bolidu. Znacznie gorzej na tle swojego kolegi wypadł weteran Formuły 1 - Kimi Raikkonen. Fin musiał pojechać zachowawczo."Oczywiście jestem bardzo szczęśliwy. Przejechałem perfekcyjne okrążenie, a to trudny i śliski tor. Łatwo popełnić błąd, gdy jedziesz ponad limit. Wszystko zależało od pierwszego zakrętu. Ostatni sektor także jest kłopotliwy, bo łatwo się pogubić. Udało mi się jednak pojechać czysto. Rywale byli blisko, więc dobrze było ich powstrzymać. Wczoraj nasza forma pozostawiała sporo do życzenia. Dzisiaj było znacznie lepiej, a jutro powinno być wystarczająco szybko. Zobaczymy, co się wydarzy po starcie. Do zakrętu nr 1 długa prosta, ale nasze starty ostatnio były całkiem niezłe. Za ekipą trudny tydzień - dużo zmienialiśmy i sporo się napracowaliśmy. Ten weekend był znacznie lepszy. Zasłużyliśmy na taki rezultat, teraz trzeba powtórzyć to w wyścigu."
Kimi Raikkonen, P5
"To były trudne kwalifikacje, a wynik nie jest idealny. Miałem problem z przyczepnością i popełniłem kilka błędów. Czasami jest dobrze, czasami bywało gorzej - łatwo było o błąd. Za każdym razem, gdy chciałem nacisnąć, blokowałem przednie koła, zwłaszcza w ostatnim sektorze. W Q3 skupiłem się przede wszystkim na przejechaniu czystego kółka, ale wiedziałem, że będę wolny. Jestem pewny, że jutro będzie lepiej. Trudno przewidzieć co się stanie, ale dopóki opony będą pracować tak, jak powinny to nie ma się o co martwić. Liczę na dobry start i potem zobaczymy, co się wydarzy na prostej i w pierwszym zakręcie. Postaramy się unikać problemów."
komentarze
1. Jen
"To były trudne kwalifikacje, a wynik nie jest idealny."
Czy tylko mi się wydaje, że Kimi co tydzień mówi to samo? Jedna stała regułka dla dziennikarzy:)
2. toddlockwood
taaaaaaaaaaaaaaaaaak.
Juz to dawno zauważyłem - kimi troll master. On gada ciągle te same zdania :D
3. Jen
@2
No właśnie. Słuchając Kimiego podczas wywiadów to mam wrażenie jakbym oglądała Dzień Świstaka:)
Najbardziej to mnie jednak rozbroił podczas wywiadu na evencie Shell w Warszawie. Zapytany przez dziennikarkę o Polskę odpowiedział, że wydaje mu się, że już tu kiedyś był z okazji jakiejś innej promocji ale nie pamięta dokładnie:)
4. Moria
A co w tym śmiesznego?
Kimi był już wcześniej w Polsce. Każdy o tym wie, nic dziwnego powiedział.
5. Moria
nic dziwnego nie powiedział
6. TomPo
Tutaj tez Liberty musi cos pokombinowac. Wiekszosc tych wywiadow nie ma sensu, bo gadaja to samo.
Gadaja to co im powiedza ci smutni ludzie, ktorzy im towarzysza z dyktafonami.
Miszczowie drugiego planu :)
7. komentator
Ludzie, którzy nie umieją pisać, robią wywiady z ludźmi, którzy nie umieją myśleć, żeby przygotować teksty dla ludzi, którzy nie umieją czytać. Frank Zappa o dziennikarstwie
8. Jen
@4 Moria
Chodzi mi o to, że Kimi sam nie pamiętał juz dokładnie poprzedniej wizyty w Polsce. Biorąc pod uwagę ilość eventów w różnych krajach, w jakich bierze udział to nic dziwnego. Wielu kierowców na jego miejscu powiedziałoby coś w stylu: lubię tu przyjeżdżać, macie najlepszą publiczność, to piękny kraj itd. Kimi natomiast odpowiedział jak zwykle w swoim stylu i właśnie ta szczerość mnie ujęła. Za to miedzy innymi kochają go kibice.
9. devious
@8
W przypadku Kimiego chyba najtrafniej ujął to Twain:
"Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości."
Tylko niestety Kimiego ciągle zmuszają do gadania... Biedny człowiek :)
Nie wiem z czego tu się cieszyć i podziwiać - Kimi udowodnił swoją wypowiedzią, że jest ignorantem i niezbyt bystrym człowiekiem (więszkość ludzi odwiedzając nawet 100 krajów będzie pamiętała, że tam była, no chyba, że ma się to gdzieś i jesteś "wożony" po różnych eventach jak zwierzę cyrkowe).
Bystry człowiek umiałby z klasą wyjść z takiej wypowiedzi, Kimi po prostu był sobą.
A ludzie uwielbiają "słodkich durniów" więc Kimi jest kochany za takie wypowiedzi :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz