Dobre wyniki nowego skrzydła McLarena
Fernando Alonso o pozycję w kwalifikacjach walczył z nowym przednim skrzydłem. Hiszpan podkreśla, że poprawki przywiezione do USA działają zgodnie z oczekiwaniami. Alonso otrzymał skrzydło od Stoffela Vandoorne po pierwszym treningu."Mieliśmy obawy o naszą formę, zanim tu dotarliśmy. Ale w zasadzie od startu mieliśmy dobre tempo i każdą sesję kończyliśmy w TOP 10, co było niespodzianką. Poza tym przywieźliśmy poprawki, które dobrze działają. Samochód spisywał się świetnie, choć warunki były trudne. W kwalifikacjach było ciepło i wietrznie. Nie spodziewaliśmy się tak niskiej przyczepności. Mimo to nasz samochód spisał się bardzo dobrze. Dobre okrążenie w Q2 dało nam Q3 i skończyliśmy na 9 miejscu. Kara Verstappena sprawia, że startujemy z ósmego pola. Dobra okazja na zdobycie punktów. Wiemy, że nadal mamy problem z mocą na prostych i możemy mieć kłopoty na starcie, ale po pierwszym okrążeniu powinniśmy uspokoić jazdę i szukać przewagi w szybkich sekcjach. Tam też możemy się bronić. Cieszę się, że mogę się ścigać przed amerykańskimi fanami. Liczę na dobry wyścig."
Stoffel Vandoorne, P13
"To wszystko, czego mogliśmy się dzisiaj spodziewać. To nie był dotąd łatwy weekend. Od drugiego treningu czułem się niekomfortowo. Pierwszy trening był dobry. Miałem sporo zadań związanych z aerodynamiką, nowym przednim skrzydłem. Skończyłem tą sesję na 5 miejscu. Ale potem nowe części powędrowały do drugiego samochodu, co oznaczało dla mnie krok w tył. Aż do kwalifikacji miałem problem z balansem. Samochód nie zachowywał się tak, jak tego chciałem, zwłaszcza w zakrętach. Ale wiedzieliśmy, że mam karę 5 miejsc, więc przełożenie skrzydła do bolidu Fernando było racjonalną decyzją. Ma większe szanse na skończenie w punktach. Nie jesteśmy w idealnym położeniu, ale tak to już czasami jest. To tor pełeń wyzwań i przed nami długi wyścig. Liczę, że opony będą się dobrze trzymały i dostaniemy szansę na walkę o punkty. Skrzydło spisuje się dobrze, skoro Fernando awansował do Q3. Jutro musimy być bardzo czujni, ale odnoszę wrażenie, że nasze tempo wyścigowe jest lepsze od kwalifikacyjnego. Nie mamy w tym sezonie łatwego zadania pod kątem wyprzedzania rywali, ale zobaczymy. Start na tym torze zawsze był nieprzewidywalny, bo zakręt jest szeroki i dojeżdżasz do niego pod górkę. Może uda nam się awansować na lepszą pozycję. Fani są tutaj niesamowici. Mam nadzieję, że damy im jutro dobre widowisko."
komentarze
1. darek0361
ale w przyszlym roku będzie walka,może Maclaren się włączy do walki razem z Wiliamsem,oby z Robertem!
2. TomPo
Merc z Ferrari o miejsce 1,
McLaren, Renault, RBR, ForceOne o miejsce 3
Nie sadze by juz na przyszly sezon Paddy zbudowal ekstra bolid dla Williamsa
Haas, ToroRoso, Sauber w walce by nie byc na koncu
3. Browarus
Może Alonso zaliczy dobry start jeśli nie będzie awarii silnika :D. W następnym sezonie liczę na to, że Mclaren, Renault czy Force India się włączą w walkę o podium i RBR zbliży się do Ferrari i Mercedesa. Walka byłaby dużo ciekawsza.
Teraz to wygląda tak: 1-6 pozycje są wiadome, chyba że ktoś nie dojedzie. Później zazwyczaj Force India i zostają dwa miejsca. Renault (czyli Hulk) raczej jedno z nich ma a ostatnie loteria.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz